Zapraszam na mój kanał YouTube

Zauważyliście spadek aktywności na blogu ? Pewnie tak ;).
To dlatego, że tematy z bloga w większości zostały przeniesione na mój kanał YouTube. Na blogu nadal pojawiają się OpenBoxy, ale tutoriale i tematykę paznokciową znajdziecie już tylko na YT. Zachęcam więc do odwiedzenia i zadawania nowych pytań zamiast na blogu to na kanale - YouTube Candymona

czwartek, 12 stycznia 2017

Nowości - Kosmetyki koreańskie i nie tylko ;)


Tym razem postanowiłam pokazać Wam część moich ostatnich nowości, ale nie byle jakich nowości, bo będą to głównie kosmetyki koreańskie. Znalazły się tu jednak również paletki do makijażu i trochę słodkości :)

Jeśli jesteście ciekawi, co takiego trafiło do mnie w ostatnim czasie, zapraszam do czytania.




Na początku pokażę Wam paczkę, którą otrzymałam w grudniu, jako nagrodę z konkursu organizowanego na blogu perfect foundation. Udało mi się zgarnąć naprawdę świetne produkty, a w dodatku większość z nich mogłam sobie sama wybrać <3.

Zacznę od produktów Skin79, których przybyło mi całkiem sporo :> .


Jak widzicie trafił do mnie upragniony krem BB w wersji Green, na który już od dawna miałam ochotę.
Jego kolorek jest dla mnie idealny, taka piękna kość słoniowa :).  Produkt ma przyjemną konsystencję i bardzo ładnie wygląda na twarzy. Niestety zauważyłam, że przy stosowaniu go przez kilka dni z rzędu moja skóra zaczyna grymasić. Nie wiem jednak, czy to jego wina, czy może zbieg okoliczności, więc muszę dłużej potestować, aby się przekonać czy ten krem będzie dla mnie odpowiedni.

Otrzymałam również mus do mycia twarzy Yum Yum Cleanser adlay.
Jest zamknięty w ślicznym słoiczku, jednak nie jestem przekonana do jego konsystencji. Dla mnie wygląda bardziej jak serek mozzarella niż jak mus. Nie jestem więc pewna czy wszystko z nim w porządku, dlatego dajcie znać, jeśli mieliście ten produkt ;).


Mogłam też wybrać 4 maseczki z oferty Skin79 więc skusiłam się na Pore Bubble cleansing mask oraz Rice Bubble cleansing mask. Obie maseczki są z rodzaju tych, które wytwarzają pianę po nałożeniu ich na skórę :).
Dodatkowo wybrałam też Jeju Jelly Mask oraz All That Rose.


Paletkę również mogłam wybrać sobie sama, więc skusiłam się na coś zupełnie odmiennego od tego, czego używam na co dzień :). Paletki, które posiadam, są głównie w odcieniach brązów i różu, więc tu postawiłam na kolory. Paletka ta pochodzi z letniej limitowanej edycji Sleeka i nosi nazwę Whimsical Wonderland.
Jak widzicie, w paletce królują odcienie pastelowe i letnie. Jest kilka zieleni, brzoskwinek oraz fiolet i róż.
Podoba mi się ta kolorystyka, choć nie wszystkie kolorki, ale to normalna sprawa ;) Te zbyt ciepłe są dla mnie bee. Na szczęście większość to takie typowe pastele :).


I jeszcze jedna paletka ze Sleeka którą otrzymałam jest to Highlighting Palette Solstice.
Tę paletkę dostałam dodatkowo, ponieważ z tego, co się orientuję, zwycięzca wcześniejszego konkursu, w którym to właśnie ona była nagrodą nie zgłosił się po odbiór. Teraz niech żałuje hihi, bo paletka wygląda naprawdę pięknie.
Całe opakowanie jest złote i jakby lustrzane. Ma przez to wyjątkowy urok, ale za razem może też być to nieco denerwujące, ponieważ okropnie odbijają się na niej palce. Plus za to, za możliwość wykorzystania jej jako lusterko w awaryjnej sytuacji hihi :P 
Jeden z rozświetlaczy ma formę kremową, a pozostałe to produkty prasowane.
Przyznam się, że jeszcze ich nie stosowałam, ale wyglądają cudnie :>.


Na deserek dostałam olejek Organix biotin & collagen, który już zaczęłam testować i wstępnie jestem nim zachwycona <3 oraz całe mnóstwo przeróżnych próbek.
Do zdjęcia wybrałam tylko część tych najciekawszych, ale uwierzcie mi, że było ich naprawdę baaaardzo dużo. Szczególnie urzekły mnie rzecz jasna te Koreańskie, a Lioele to już szczyt moich marzeń, jeśli chodzi o próbkowe zachcianki :D.


I tak wygląda niemalże całość mojej nagrody <3
Dodatkowo była jeszcze szminka z Golden Rose, ale już gdzieś ją zapodziałam ;).
Chyba przyznacie, że same cuda ? :> Taka nagroda, to jest to !


To jednak jeszcze nie koniec nowości, ponieważ postanowiłam pokazać Wam również zawartość mojej świątecznej paczki, którą dostałam od Patrycji z bloga Interendo :)


Na pierwszy rzut lecą saszetkowce :>
Dostałam maseczkę Angry Cat marki Skin79 - jest to wersja kojąco nawilżająca oraz 3-stopniowy zestaw do oczyszczania nosa Holika Holika. 

W paczce znalazło się również mydełko AHA z delikatnymi kwasami owocowymi, które ma peelingować oraz oczyszczać skórę. Muszę przyznać, że to jeden z produktów, który mnie dość mocno zaciekawił, ale ze względu na kilka innych kosmetyków do oczyszczania twarzy, które mam otwarte, musi poczekać na swoją kolej. 


The Skin Rapha Skin jest to tonik o unikatowej, żelowej formule.
Zaczęłam go już używać i sprawdza się całkiem fajnie, aczkolwiek jeszcze nie wiem, czy stanie się moim ulubieńcem. Na razie nie spowodował u mnie żadnych nieprzyjemności. Formuła mi odpowiada i bardzo szybko się wchłania, ale jakoś brakuje mi takiego wow, być może ze względu na cytrusowy zapach z nutką jakichś ziółek, za którymi nie przepadam. Pewnie gdyby pachniał cukierkami, to bym była w niebie :P.

Róż do policzków z limitki Essence 02 Pink Me również mnie ucieszył. Ma fajne kolorki i uroczy kształt :)

Trafiła też do mnie miniaturka kremu Clinique, jednak jest to wersja do cery suchej, więc komuś ją podaruję.


A to już cudeńka z limitowanej edycji It's Skin inspirowanej "Ulicą Sezamkową".

Rzecz jasna ogromnie spodobał mi się ten uroczy nakrapiany puder z wizerunkiem ciasteczkowego potwora.
Nie tylko jest śliczny, ale też cudnie pachnie <3 Tak słodziutko jak jakieś cukiereczki. Na dodatek ma dość jasny kolor, więc prawdopodobnie nawet dla mnie będzie odpowiedni :D.
Pati już mnie troszkę zna i wie, że dla mnie kremy BB, pudry i inne podobne kosmetyki muszą być ultra jasne :).

Dostałam też krem do rąk o zapachu ananasa. O nim jednak zbyt wiele powiedzieć nie mogę, ponieważ nie był jeszcze otwierany ;).


Na koniec słodkości i różności :D
Kubeczek z kotkiem, skarpetki Sailor Moon, zestaw do samodzielnego przygotowania czekoladek i żel pod prysznic The Body Shop o zapachu Pinacolady, czyli ananasa z nutką kokosa :).


I jeszcze więcej słodyczy - japońskie ciasteczka w kształcie pandy, żelki, gumy i kolejny zestaw DIY, tym razem do wykonania prawdopodobnie żelek w kształcie zwierzątek :).


Na koniec zdjęcie podsumowujące, czyli ukazujące produkty razem :D
Co powiecie ? Super, co nie ? :D
Przyznam się Wam Kochani, że to jest jedynie niewielka ilość moich ostatnich nowości. Wybrałam te paczki, ponieważ zawierały mnóstwo ciekawych kosmetyków. Ja sama ostatnio bardzo "się jaram" azjatykami, dlatego chciałam się podzielić z Wami moją radością :).
W początkowym założeniu miał to być właściwie jeden z 2 postów (i filmów) z nowościami, jednak nie mam pojęcia czy całą resztę dałabym radę upchnąć w 1 wpisie. Tyle się tego nazbierało ^^.
Zobaczę czy nie odpuścić reszty nowości, w końcu nie chcę Was zanudzać swoimi zakupami i paczkami ;).

Pojawił się też nowy filmik na kanale Candymona, więc serdecznie zapraszam do oglądania, subskrybowania i komentowania.


Buziaki i dajcie znać, co Was najbardziej zaciekawiło :*

34 komentarze:

  1. Paletka divine jest obłędna!!

    kubek jest super!! w identycznej stylizacji mam świeczke w kocie ;)

    ale najbardziej jestem ciekawa tych koreanskich "rzeczów"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi koreańskie cudeńka zasługują na uwagę :) Z pewnością będę chciała je zrecenzować.

      Usuń
  2. Wspaniałe wygrane, gratuluję :) Niedawno kupiłam sobie te bąbelkujące maseczki Skin79 :)
    Kolorowa paleta cieni Sleek nietypowa, ale na pewno wyczarujesz z jej użyciem piękne makijaże, koniecznie pokaż efekty na blogu lub w filmiku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Paletka jest nietypowa ale cieszę się, że do mnie trafiła :).

      Usuń
  3. Gratuluję tak fajnych wygranych 😊 no i oczywiście poczucha od Pati ma moc. Paletka Sleek przykuwa moja uwagę ta z rozświetlaczem 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. ALe cudowności dostałaś! Wszystko wygląda cudownie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zupełnie nie znam Twoich nowości ,alebardzomnie zainteresowały , a w szczególności róż do policzków , prezentuję się zjawiskowo!
    Buziaki Kochana.

    OdpowiedzUsuń
  6. Paletka rozświetlaczy ze Sleeka piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Same perełki, mam ochotę wypróbować koreańskie kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już się zaraziłam manią tych kosmetyków.. uważaj, to uzależnia ;)

      Usuń
  8. Matko jedyna!Sama nie wiem,która rzecz bardziej mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładne zdjęcia i ciekawe produkty.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z produktow kojarze tylko skin79 oraz maseczki :) Ogolnie zastanawiam sie ciagle nad wypróbowaniem azjatyckich kosmetykow, wiec Twoj post na pewno mi pomoze ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre z nich są bardzo ciekawe ale wiadomo, że wszystko zależy od potrzeb i od samego produktu. To tak jak z polskimi kosmetykami, jedne nam pasują, a inne nie.
      Ja już znalazłam kilka bardzo fajnych produktów koreańskich, ale są też takie, które nie do końca mi odpowiadają.

      Usuń
  11. Myślałam nad tym musem do mycia twarzy, jednak zdecydowałam się na zwykłą piankę myjącą, chociaż słoiczek wygląda zachęcająco. Jak mi się skończy na pewno się na niego skuszę, mam nadzieję, że to jednak nie będzie mozarella! :D Krem BB w zielonej wersji jest śliczny, jednak dla mnie za jasny, ja mam Orange i jest super :D a maski w płachcie od Skin79 uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to jestem biała jak ściana, więc zielony jest dla mnie w sam raz :). A z musem się zobaczy co to będzie ;p Wąchałam go i tak szczerze, to niezbyt ładnie pachnie ^^

      Usuń
  12. Bardzo dużo ciekawych produktów, maseczki skin 79 uwielbiam. Paletka ze Sleek skradła moje serce, jej kolory są fantastyczne !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No proszę jakie same tu ciekawe rzeczy :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Sporo fajnych nowości, aby Ci dobrze służyły! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Puder z wizerunkiem Ciasteczkowego Potwora jest boski <3 Mam i lubię krem BB ze Skin79, ale moją ulubioną wersją jest złota.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, słodziutki jest :)
      Dla mnie bb kolorystycznie tylko zielony. Niestety nie mam większego wyboru :<

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, oraz obserwację. Są one dla mnie wielką motywacją oraz nagrodą.
W wolnych chwilach staram się odwiedzać Was wszystkich :)

ps. komentarze z linkami zazwyczaj trafiają bezpośrednio do spamu, więc ich nie zostawiajcie. Nie martwcie się, trafię do Was :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...