Zapraszam na mój kanał YouTube

Zauważyliście spadek aktywności na blogu ? Pewnie tak ;).
To dlatego, że tematy z bloga w większości zostały przeniesione na mój kanał YouTube. Na blogu nadal pojawiają się OpenBoxy, ale tutoriale i tematykę paznokciową znajdziecie już tylko na YT. Zachęcam więc do odwiedzenia i zadawania nowych pytań zamiast na blogu to na kanale - YouTube Candymona

sobota, 5 sierpnia 2017

Inspired By UROK Edycja XV

Dziś zapraszam Was na open box najświeższej edycji pudełeczka InspiredBy UROK.
Czy piętnasta edycja okazała się szczęśliwa ? Tego dowiecie się z dalszej części wpisu, więc zapraszam do czytania :).


1. Pomadka w kredce CONSTANCE CARROLL
Jest to produkt pełnowymiarowy o wartości 10,90zł


Jest to ponoć matowa długotrwała pomadka, więc z przyjemnością ją sobie wypróbuję, tym bardziej że jeszcze nigdy nie miałam kosmetyków do ust tej marki, a kredka przypomina mi troszkę Golden Rose :).


2. Lakier do paznokci The Gel ESSENCE
Jest on oczywiście pełnowymiarowy i kosztuje 7,99zł



Ostatnio już Wam pisałam, że rzadko sięgam po klasyczne lakiery ze względu na hybrydy, jednak czasem mi się zdarza. Lakiery z tej serii Essence już mam i uważam, że są całkiem fajne. Podobnych kolorków mam jednak już troszkę więc bez sensu otwierać kolejną buteleczkę ;).



3. Naturalny peeling do stóp SHEFOOT
Otrzymałam pełnowymiarowe opakowanie o wartości 18,90zł


Nie raz już pisałam, że kosmetyki do stóp są mi w większości zbędne, ponieważ ich ne używam ^^.
W sumie cieszę się, że to peeling, a nie kolejny krem, jednak i tak nie jest to szczyt moich marzeń :P.
No jakoś nie lubię kosmetyków do stóp i już, nie ma co się tłumaczyć ;).
Domyślam się jednak, że moja mama chętnie przygarnie taki peeling, więc się nie zmarnuje. 


4. Serum- żel pod oczy VIP COSMETICS
Jest to kolejne pełnowymiarowe opakowanie o wartości 62,00zł


Z tego produktu cieszę się najbardziej z całego pudełeczka, ponieważ jestem aktualnie w fazie poszukiwania fajnego kremu pod oczy :). Kosmetyk idealnie więc wpisał się w moje potrzeby i z przyjemnością go przetestuję.  



5. Oliwkowy krem do rąk z aloesem HERBOLIVE
Jest to miniaturka 50ml, przy czym pełnowymiarowe opakowanie 150ml kosztuje 18,99zł


Nie powiem, żeby krem do rąk był czymś szczególnie odkrywczym i żeby mnie bardzo ucieszył, ale nie jest też źle. Marki nie znam, więc to dla mnie nowość. W dodatku mamy w nim oliwę z oliwek i aloes, więc może będzie fajny, kto wie.
Zobaczymy :)


6. Peeling kawowy BODYBOOM
Otrzymałam wersję mini 30g (200g/18,99zł)


Zdziwiłam się troszkę widząc ten produkt, bo dopiero co dostałam go w innym pudełeczku InspiredBy ^^.
Zresztą to nie jedyny powielony produkt, drugi poznacie za chwilkę.
Po otwarciu pudełka od razu zobaczyłam właśnie ten peeling i przez chwilę się zastanawiałam, o co chodzi ?
Czyżbym dostała 2 raz tego samego boxa :P. Jednak nie :D. Pozostałe produkty się nie zgadzały.
Plus jest taki, że tu otrzymałam wersję truskawkową, więc inną niż poprzednio ;).



7. Pasta cukrowa do depilacji COSMADERMA
Jest to produkt pełnowymiarowy o wartości 20zł/170g.


I oto 2 powielony produkt, o którym wspominałam powyżej ;).
Za pierwszym razem z pasty się cieszyłam, bo nigdy wcześniej nie miałam takiego produktu, jednak jak to mówią
"co za dużo, to nie zdrowo". Tym razem więc radości nie było, choć produkt sam w sobie jest ciekawy. 


8. Koszulka SKYDANCE
Cana : 45zł


Patrząc na tę koszulkę zastanawiam się, czy to ja jestem dziwna, czy ta moda jakaś głupia ;p.
Kompletnie bowiem nie rozumiem kto i dlaczego chce nosić koszulkę z kotem pokazującym krocze ^^.
Wiem jednak, że tak właśnie teraz nosi się młodzież. Im głupszy obrazek, tym fajniejszy, a ja chyba się starzeję ;p.

CAŁA ZAWARTOŚĆ PUDEŁECZKA



Jeżeli mam być szczera, to nie jestem zachwycona tą edycją, prawdopodobnie głównie ze względu na fakt, że powieliły się tu 2 produkty z ostatniego pudełka InspiredBy Naturalnie Piękna.
Wiadomo, że jest to inne pudełeczko, a w sumie mało kto kupuje wszystkie wersje InspiredBy i ShinyBox, jakie są dostępne. Jeżeli jednak tak już się zdarzy (jak w moim przypadku), to nagle można poczuć dziwne deja vu i zawód, że to nie było coś nowego ;p.

Rzeczy, które faktycznie uważam za fajne i niepowielone są 2. Jest to serum pod oczy i matowa kredka do ust. Peeling, lakier do paznokci i pasta do depilacji też niby nie są złe, no ale dwie z tych rzeczy mam powielone, a lakiery często są w boxach więc już mnie tak bardzo nie cieszą. Krem do rąk niby też ok, w końcu używam kremów sporo, jednak nie jest to produkt, który by robił wrażenie. Co do peelingu do stóp mam mieszane uczucia, ponieważ osobiście o stopy za bardzo nie dbam (od święta maskę jakąś nałożę), więc to zwyczajnie nie jest produkt, z którego bym się cieszyła, ale też nie powiem, żeby był zły ;p.

Być może w innych okolicznościach byłabym zadowolona z zawartości i rozumiem, że komuś z innymi potrzebami niż moje taki box może przypaść do gustu, jednak dla mnie ta edycja to po prostu zwykłe pudełko z kosmetykami.
Zabrakło mi tu jakiegoś "wow" ;).
Nie mogę jednak pominąć faktu, że wartość pudełeczka o wiele przewyższa koszt zakupu pudełka
(39zł + 10zł wysyłka), co przemawia na plus dla tego boxa.

Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to swoje pudełeczko może zamówić tu - klik :)

Co myślicie o tej edycji ?

24 komentarze:

  1. Ja chętnie wypróbowałabym te produkty, ponieważ nie znam ich:)szkoda że produkty nie zrobiły na Tobie dużego wrażenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wszystko będzie nam pasowało. Normalna sprawa :). Pudełeczko nie jest złe, tylko po prostu nie do końca dla mnie.

      Usuń
  2. Lakier do paznokci ma rewelacyjny kolorek. Podoba mi się :) Jestem ciekawa pasty cukrowej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe pudełko, jak dla mnie jednym minusem jest jednak bluzka. Ciekawa jestem jak się sprawdzi serum-żel pod oczy.

    OdpowiedzUsuń
  4. mialam kiedys ze dwa pudelka ale juz nie zamawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pudełka to ryzyko. Ja zazwyczaj jestem zadowolona z pudełek, ale czasem zdarzy się zawartość, która mi nie do końca przypadnie do gustu ;).

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Nie no tragedii nie ma, ale po prostu nie do końca dla mnie zawartość.

      Usuń
  6. pudełeczko średnie, a koszulka z "kocią pornografią" faktycznie dziwna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nawet powiem, ze ciekawe pudełko ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślałam, że ta kredka do ust to ta z GR! Strasznie podobne są :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Też tak pomyślałam w 1 momencie :D

      Usuń
  9. Źle nie jest :) Jednak ten kot nawet do mnie nie przemawia :P

    OdpowiedzUsuń
  10. ta pomadka w kredce CONSTANCE CARROLL wpadła mi w oko, super kolor, a koszulka rewelacyjna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, Tobie się podoba, a ja jej nie rozumiem :D. Jak widać mamy inny gust.

      Usuń
  11. Witaj :) Czegoś mi tu brakuje w tym pudełeczku choć sama nie wiem czego ;) Jakieś takie bez szału dla mnie jest, serum-żel pod czy zdecydowanie jst najlepsze :)
    Spokojnie,nie tylko Ty się starzejesz, ja też nie ogarniam tej mody :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z modą się nie wygra ;p. Pozostało nam się dziwić ;p

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, oraz obserwację. Są one dla mnie wielką motywacją oraz nagrodą.
W wolnych chwilach staram się odwiedzać Was wszystkich :)

ps. komentarze z linkami zazwyczaj trafiają bezpośrednio do spamu, więc ich nie zostawiajcie. Nie martwcie się, trafię do Was :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...