Dziś zapraszam Was na OpenBox pudełeczka ShinyBox, które powstało we współpracy z drogerią Natura.
Edycja ta nosi nazwę Spring Time, a co znalazło się w środku ?.
Zachęcam do dalszego czytania i wszystkiego się dowiecie :D.
1. Lakier hybrydowy Color IT SILCAREEdycja ta nosi nazwę Spring Time, a co znalazło się w środku ?.
Zachęcam do dalszego czytania i wszystkiego się dowiecie :D.
Jest to produkt o pojemności 6g i wartości 11,99zł
Po raz pierwszy spotykam się z hybrydą w pudełku subskrypcyjnym, ale jak dla mnie to plus, bo osobiście nie stosuję już lakierów klasycznych. Kolor też nie jest zły, bo to taka neonowa pomarańczka na lato, choć oczywiście wiadomo, że kolor to już rzecz gustu.
2. Organiczny i wegański szampon NAOBAY
Jest to travel size o wartości 50,00zł /100ml
Jest to travel size o wartości 50,00zł /100ml
Nie od dziś wiadomo, że produkty Naobay są dość drogie, więc nie ukrywam, że chętnie je testuję w ramach boxów :D. Rzecz jasna pełnowymiarowy szampon byłby jeszcze lepszy, ale miniaturki też są przydatne.
Pewnie zabiorę szampon ze sobą w jakąś podróż ;).
Pewnie zabiorę szampon ze sobą w jakąś podróż ;).
3. Maska do twarzy płachtowa 7th Heaven
Jest to produkt o wartości 11,00zł
Jest to produkt o wartości 11,00zł
Maski w płachcie są aktualnie dość popularne i chyba większość osób je stosuje.
Ja też je lubię i często stosuję, więc nie mam nic przeciwko maseczkom w pudełkach.
Ja też je lubię i często stosuję, więc nie mam nic przeciwko maseczkom w pudełkach.
4. Naturalna woda różana w sprayu Beaute Marrakech
Jest to wersja travel size o wartości 7,20zł
Jest to wersja travel size o wartości 7,20zł
Niedawno miałam w innym boxie bardzo podobny miniaturowy produkt, ale w sumie to nawet dobrze, bo lato się zbliża, więc pewnie będę sporo takiej wody zużywała :D.
5. Fashion Color Shine & Care Lipstick KOBO
Jest to produkt o wartości 13,49zł
Jest to produkt o wartości 13,49zł
To jest właśnie produkt, którego się spodziewałam po pudełku tworzonym z Naturą :D.
Osobiście chętnie bym znalazła w boxie nawet więcej podobnej kolorówki. Może jakieś cienie, albo coś do konturowania twarzy :P. No tak, lubię kolorówkę i można powiedzieć, że ją kolekcjonuję :P.
Sama pomadka ma bardzo ładny kolor, który nazwałabym takim różowo nudziakowym odcieniem na co dzień.
Jest to produkt o wartości 24,00zł
Pomadka z filtrem UV zdecydowanie przyda się na lato, jako baza pod inne szminki. Będę testować :)
7. Baton z żurawiną i malinami w polewie jogurtowej SmartFood
Jest to produkt o wartości 5,99zł
Jest to produkt o wartości 5,99zł
Czasem mówi "a gdzie paczusia dla mnie" :P
*Paczusia czytaj zdrobniale paczka. Kiedyś napisałam do męża smsa "wez mi paczusie" - telefon zjada mi polskie znaki,
a on zamiast paczusie zrozumiał pączusie i przyjechał z paczką pączków, zamiast odebrać mi paczkę od dziadków :P.
Tak już zostało, że wszelkie paczki to paczusie :P.
Wracając do tematu, no właśnie, niech i on coś z tego ma :P. Tak więc batona od razu dostał :D.
CAŁA ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA
*bez szminki ochronnej z przedostatniej fotki, bo mi się schowała podczas robienia zdjęcia finalnego :P
Co myślę o tym pudełku?.
Powiem Wam, że ogólnie obeszło się bez mega zachwytów, ale i bez rozczarowań ;).
Na plus zdecydowanie mogę zaliczyć hybrydę i szminkę w dość fajnym kolorze, odpowiednim dla większości osób (całe szczęście, że to nie kolejna czerwień :P).
Marka Naobay w boxie też mnie ucieszyła, choć nie ukrywam, że duże opakowanie cieszyłoby jeszcze bardziej :D.
Pozostałe produkty w sumie też nie były złe - batona zjadł mąż, pomadka ochronna z filtrem to przydatny produkt, tak samo jak maseczka, czy woda różana.
Ostatecznie więc nie ma tu produktu, który bym uznała za "zły".
Nie ukrywam natomiast, że jestem wzrokowcem i kiedy pudełeczko do mnie przyszło, to tuż po otwarciu miałam wrażenie, "że coś mało tego wszystkiego" ^^. Oczywiście nie pod względem ilości, ale to z pewnością efekt spowodowany tym, że nie ma tu żadnego dużego produktu i pudełko było lekkie :P. Gdyby chociaż woda różana była duża to już miało by się inne odczucia tuż po otwarciu.
No ale pomijając ten fakt, tak jak pisałam wyżej, dla mnie pudełko jest w porządku.
Jeżeli ktoś ma ochotę na zamówienie swojego pudełeczka, to zapraszam na stronę shinybox.pl
Jak Wam się podoba ta edycja ? :)
kosmetyki są naprawdę fajne ale mogłoby być ich nieco więcej
OdpowiedzUsuńCoś większego by zapełniło boxa :D
UsuńU mnie batonik, szybko znikł za sprawą mojego małego braciszka.
OdpowiedzUsuńTo widzę, że u Ciebie też ma kto zjadać :P
UsuńMi się podoba!
OdpowiedzUsuńJa też nie uważam, żeby było źle :)
UsuńBez szału :)
OdpowiedzUsuńNo szału nie ma, ale jest nawet ok :)
Usuńszału nie ma ale przyjemnie:)
OdpowiedzUsuńNo dokładnie
UsuńPodoba mi się kolor lakieru :)
OdpowiedzUsuńKolor jest całkiem fajny :)
Usuńbardzo średnie :/ ale w sumie to nic nowego xD
OdpowiedzUsuńDla mnie nie jest źle, ale jak pisałam w poście też bez szału.
Usuńlakier jest ładny ale niestety miałam już produkty z tej firmy i są średnie jakościowo:(
OdpowiedzUsuńJa miałam dawno dawno temu i był taki "zwyczajny" - ani zły, ani super dobry :P.
UsuńJa zrezygnowałem z pudełek :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńOgólnie fajne produkty pielęgnacyjne, typowo wiosenne pudełko, tylko w porównaniu do niektórych wydaje się dość skromne:)
OdpowiedzUsuńJa też nie kupuję ich
OdpowiedzUsuńCiekawa zawartość
OdpowiedzUsuń