Hej Słonka
Powiem Wam, że wiele razy czytałam pozytywne recenzje na temat jajeczek - balsamów do ust Eosa i byłam bardzo ciekawa tego produktu.
Nie kupiłam go jednak, ponieważ uznałam że po jakimś czasie stosowania kiedy ta kulka balsamu się lekko zużyje i zrobi płaska to balsam będzie ciężko nakładać na usta.
Bałam się że będę wysmarowana cała naokoło ust przez co powycieram sobie podkład i puder :P
Tu jednak producent jak widać wyszedł naprzeciw oczekiwaniom osób o podobnych myślach jak moje i stworzył Eosa w standardowym dla pomadek opakowaniu.