Jak zapewne zdążyliście zauważyć po tytule, dziś mam coś zupełnie innego niż zwykle, ponieważ chcę się z Wami podzielić nie swoją opinią, tylko opinią trzech kobietek, które dzięki wygranej w konkursie organizowanym na moim instagramie, miały okazję przetestować zestaw kosmetyków marki Beauty Oil :).
Będziecie mogli więc poznać nieco inny punkt widzenia, ale jeśli chcecie sobie przypomnieć, co ja pisałam na temat tych kosmetyków, to zapraszam do starszego wpisu - klik
Każda z dziewczyn stosowała kosmetyki z zestawu przez okres około 2 miesięcy, więc zdążyły już sobie wyrobić zdanie na temat produktów i od razu mówię, że żadnej z nich nikt nie sugerował co pisać, więc są to ich własne spostrzeżenia :). Ostatnio zebrałam od nich komplet opinii i postanowiłam się nimi z Wami podzielić, ponieważ sądzę, że może Was takie podsumowanie interesować, zwłaszcza jeśli myślicie nad zakupem tych produktów.
Zacznę od opinii Natalii @natalieenn
Krem na dzień
Wcześniej, kiedy używałam innego kremu moja cera po nałożeniu fluidu była brzydka. Skórki mocno się podkreślały i podkład schodził z twarzy. Gdy zaczęłam stosować krem Beauty Oil, od razu się polepszyło. Spisuje się idealnie pod makijaż. Skóra stała się jędrna, gładka i nic złego nie działo się z twarzą, więc mogę go uznać za jeden z najlepszych kremów na dzień, jaki kiedykolwiek miałam.
Krem pod oczy
Krem ten stosuję codziennie rano i wieczorem. Zniknęły małe cienie pod oczami, a skóra jest miła w dotyku i bardzo dobrze nawilżona.
Krem na noc
Ten krem zrobił na mnie równie pozytywne wrażenie, co krem na dzień. Gdy się budziłam moja cera nie wyglądała na zmęczoną i była bardzo dobrze napięta.
Olejek
Będziecie mogli więc poznać nieco inny punkt widzenia, ale jeśli chcecie sobie przypomnieć, co ja pisałam na temat tych kosmetyków, to zapraszam do starszego wpisu - klik
Zacznę od opinii Natalii @natalieenn
Krem na dzień
Wcześniej, kiedy używałam innego kremu moja cera po nałożeniu fluidu była brzydka. Skórki mocno się podkreślały i podkład schodził z twarzy. Gdy zaczęłam stosować krem Beauty Oil, od razu się polepszyło. Spisuje się idealnie pod makijaż. Skóra stała się jędrna, gładka i nic złego nie działo się z twarzą, więc mogę go uznać za jeden z najlepszych kremów na dzień, jaki kiedykolwiek miałam.
Krem pod oczy
Krem ten stosuję codziennie rano i wieczorem. Zniknęły małe cienie pod oczami, a skóra jest miła w dotyku i bardzo dobrze nawilżona.
Krem na noc
Ten krem zrobił na mnie równie pozytywne wrażenie, co krem na dzień. Gdy się budziłam moja cera nie wyglądała na zmęczoną i była bardzo dobrze napięta.
Olejek
Olejek do twarzy stosuję po każdym zabiegu kawitacji, żeby odpowiednio nawilżyć i zmiękczyć skórę. Stosowałam go też przed maseczką z alg.
W jednym zdaniu ujmę to tak, że są to najlepsze kremy, jakie kiedykolwiek miałam i pewnie do nich wrócę kiedy się skończą, bo używam ich cały czas i nie wyobrażam sobie bez nich dnia :)
Kolejna swoimi przemyśleniami podzieliła się Marta @piret25
Krem na dzień
Lekki krem, świetny na co dzień, jednak nie stosuje go gdy potrzebuje idealnego matu, gdyż cera po jakimś czasie zaczyna się błyszczeć. Szybko się wchłania, pachnie delikatnie i nawilża skórę przed nałożeniem makijażu. Fajny, lekki krem na co dzień.
Krem pod oczy
Bardzo podoba mi się jego konsystencja (tak jak innych kosmetyków Beauty Oil), nawilża skórę pod oczami i co najważniejsze, nie uczula, jak sporo kremów dostępnych na rynku. Mogę go używać bez obaw o szczypanie czy pieczenie. Skóra pod oczami jest gładka i 'ukojona'.
Krem na noc
Mój ulubiony! Daje ukojenie skórze po całym dniu, jest miękka, przyjemna w dotyku. Rano cera wygląda na wypoczętą i jest nawilżona. Zapach delikatny, nie nudzi się pod koniec opakowania. Konsystencja idealna, nie za ciężka i nie 'lejąca'. Polecam go jak najbardziej!
Olejek Olejek sprawdził mi się nie tylko na twarzy. Używałam go również na ciało i włosy. Skóra po nim jest gładka i miękka. Po dodaniu do maseczki do twarzy, wzmocnił jej działanie, włosy były sypkie i bardzo gładkie. Stosuje go również na twarz razem z kremem jeśli chcę porządnie ją nawilżyć i świetnie się sprawdza:). Myślę że będę do niego wracać bo podoba mi się jego skład, działanie i forma aplikacji. Polecam go!
Trzecią osóbką, która wypróbowała zestaw i wystawiła mu opinię jest Alicja @kaprysek
Krem na dzień
Dla mnie jest to krem do zadań specjalnych, czyli np. dla ochrony skóry podczas takich mrozów jak dziś choć gdy przesadzi się z kwasami też będzie niezastąpiony. Normalnie (tzn. w dni z przyjemną temperaturą do -5 stp. C) ze względu na mieszaną, w kierunku tłustej cerę ten krem niekoniecznie się u mnie sprawdzał. Co prawda podkład na nim ładnie się rozprowadzał i nie wyglądał źle, ale już po godzinie cera niesamowicie się błyszczała i miałam takie uczucie brudnej, spoconej skóry. Krem mieści się w poręcznej buteleczce z pompką, ma treściwą konsystencję, delikatny zapach, lekko beżowy kolor i wchłania się bardzo dobrze. Owszem potrzebuje chwili, ale zaraz po aplikacji nie pozostawia tłustego filmu, a delikatną satynową powłoczkę. Skład kremu jest bogaty i dla cer suchych, wrażliwych pewnie świetnie sprawdzi się na co dzień. Dla mnie jest najlepszym szaliczkiem dla skóry, a w połączeniu z pudrem antybakteryjnym Manhattan sprawia, że cera nawet podczas -25 stp. mrozu nie jest ściągnięta, podrażniona, nie szczypie, nie przesusza się i nie łuszczy.
* Jako, że Kaprysek również prowadzi bloga, to umieściła tam swoją opinię - klik
Krem pod oczy
Dla mnie jest to najlepszy gotowy krem pod oczy jaki miałam. Jest na równi z masłem shea z dodatkiem kwasu hialuronowego z tym, że poza fantastycznym nawilżeniem, regeneracją, odżywieniem i ujędrnieniem kapitalnie walczy z workami i cieniami. Rewelacja! Stosuję go tylko wieczorem, ale jest tak bogaty i nie tłusty jednocześnie, że moje cienie widocznie są zmniejszone nawet po krótkim śnie ;) Efekty są zachwycające! I do tego bardzo przyjemny skład.
Opakowanie też na plus - mała, smukła, poręczna buteleczka, która nie tylko ładnie się prezentuje, ale także skrywa w sobie magiczny krem ;p W ogóle szata graficzna kosmetyków Beauty Oil jest słodka - biel, róż i niebieski to jak dla mnie bardzo fajne połączenie bez udziwnień ;) I co bardzo ważne każdy krem ma pompkę. A każda z nas wie, że to nie tylko wygoda, ale też higiena ;) Jest to bardzo dobry kosmetyk, który nie podrażnił mojej bardzo wrażliwej okolicy oczu. Ma dobry skład i przystępną cenę.
*Ten krem autorka również opisała u siebie na blogu - klik
Krem na noc
Krem na noc polecany jest w sumie do każdej cery, a jego główne zadanie to odżywienie i regeneracja skóry, a także działanie przeciwzmarszczkowe. Nic tutaj nie ma na temat działania antybakteryjnego czy przeciwtrądzikowego, ale wierzcie mi ten krem dla cer mieszanych i tłustych będzie wybawieniem. W składzie znajdziemy olej marula, który fantastycznie koi i przyspiesza gojenie stanów zapalanych.W ogóle składzie znajdziemy same fajne rzeczy. Mamy tutaj nie tylko olej marula, ale także jojoba, arganowy, sezamowy, kukurydziany, słonecznikowy, znajdziemy kwas hialuronowy, probiotyk. Mimo, że skład długi to bardzo dobry.
Opakowanie również na plus - identyczne jak w kremie na dzień. Smukła butelka z pompką ładnie prezentuje się na półce i pozwala zachować higienę aplikacji, a także wykorzystać 100% produktu.
Sam krem jest treściwy, ale nie tłusty. Nie obciąża cery, dobrze się wchłania. Pozostawia skórę satynową. Ma delikatny, olejowy, ale przyjemny zapach. Po nocy z tym kremem skóra jest wypoczęta, rozjaśniona, uspokojona i taka zdrowa. wygląda pięknie i jest na tyle nawilżona, że w sumie nie potrzebuje porcji kremu na dzień. Serio! Krem rewelacyjnie działa na moją kapryśną skórę, co najważniejsze nie zapycha, a redukuje niedoskonałości.
Olejek
Olejek ma uniwersalne zastosowanie. Ja dodałam go do mojego autorskiego olejku do demakijażu, sprawdzi się do masażu skóry, może zastąpić krem na noc. Bardzo dobrze odżywia, nawilża i uspokaja skórę. Sprawia, że skóra staje się elastyczna, jędrna, miękka i pełna blasku.
Serdecznie dziękuję za możliwość poznania tych fantastycznych kosmetyków, które na pewno zostaną ze mną na długo ;)
W jednym zdaniu ujmę to tak, że są to najlepsze kremy, jakie kiedykolwiek miałam i pewnie do nich wrócę kiedy się skończą, bo używam ich cały czas i nie wyobrażam sobie bez nich dnia :)
Zdjęcie od autorki opinii
Kolejna swoimi przemyśleniami podzieliła się Marta @piret25
Krem na dzień
Lekki krem, świetny na co dzień, jednak nie stosuje go gdy potrzebuje idealnego matu, gdyż cera po jakimś czasie zaczyna się błyszczeć. Szybko się wchłania, pachnie delikatnie i nawilża skórę przed nałożeniem makijażu. Fajny, lekki krem na co dzień.
Krem pod oczy
Bardzo podoba mi się jego konsystencja (tak jak innych kosmetyków Beauty Oil), nawilża skórę pod oczami i co najważniejsze, nie uczula, jak sporo kremów dostępnych na rynku. Mogę go używać bez obaw o szczypanie czy pieczenie. Skóra pod oczami jest gładka i 'ukojona'.
Krem na noc
Mój ulubiony! Daje ukojenie skórze po całym dniu, jest miękka, przyjemna w dotyku. Rano cera wygląda na wypoczętą i jest nawilżona. Zapach delikatny, nie nudzi się pod koniec opakowania. Konsystencja idealna, nie za ciężka i nie 'lejąca'. Polecam go jak najbardziej!
Olejek Olejek sprawdził mi się nie tylko na twarzy. Używałam go również na ciało i włosy. Skóra po nim jest gładka i miękka. Po dodaniu do maseczki do twarzy, wzmocnił jej działanie, włosy były sypkie i bardzo gładkie. Stosuje go również na twarz razem z kremem jeśli chcę porządnie ją nawilżyć i świetnie się sprawdza:). Myślę że będę do niego wracać bo podoba mi się jego skład, działanie i forma aplikacji. Polecam go!
Zdjęcie od autorki opinii
Trzecią osóbką, która wypróbowała zestaw i wystawiła mu opinię jest Alicja @kaprysek
Krem na dzień
Dla mnie jest to krem do zadań specjalnych, czyli np. dla ochrony skóry podczas takich mrozów jak dziś choć gdy przesadzi się z kwasami też będzie niezastąpiony. Normalnie (tzn. w dni z przyjemną temperaturą do -5 stp. C) ze względu na mieszaną, w kierunku tłustej cerę ten krem niekoniecznie się u mnie sprawdzał. Co prawda podkład na nim ładnie się rozprowadzał i nie wyglądał źle, ale już po godzinie cera niesamowicie się błyszczała i miałam takie uczucie brudnej, spoconej skóry. Krem mieści się w poręcznej buteleczce z pompką, ma treściwą konsystencję, delikatny zapach, lekko beżowy kolor i wchłania się bardzo dobrze. Owszem potrzebuje chwili, ale zaraz po aplikacji nie pozostawia tłustego filmu, a delikatną satynową powłoczkę. Skład kremu jest bogaty i dla cer suchych, wrażliwych pewnie świetnie sprawdzi się na co dzień. Dla mnie jest najlepszym szaliczkiem dla skóry, a w połączeniu z pudrem antybakteryjnym Manhattan sprawia, że cera nawet podczas -25 stp. mrozu nie jest ściągnięta, podrażniona, nie szczypie, nie przesusza się i nie łuszczy.
* Jako, że Kaprysek również prowadzi bloga, to umieściła tam swoją opinię - klik
Krem pod oczy
Dla mnie jest to najlepszy gotowy krem pod oczy jaki miałam. Jest na równi z masłem shea z dodatkiem kwasu hialuronowego z tym, że poza fantastycznym nawilżeniem, regeneracją, odżywieniem i ujędrnieniem kapitalnie walczy z workami i cieniami. Rewelacja! Stosuję go tylko wieczorem, ale jest tak bogaty i nie tłusty jednocześnie, że moje cienie widocznie są zmniejszone nawet po krótkim śnie ;) Efekty są zachwycające! I do tego bardzo przyjemny skład.
Opakowanie też na plus - mała, smukła, poręczna buteleczka, która nie tylko ładnie się prezentuje, ale także skrywa w sobie magiczny krem ;p W ogóle szata graficzna kosmetyków Beauty Oil jest słodka - biel, róż i niebieski to jak dla mnie bardzo fajne połączenie bez udziwnień ;) I co bardzo ważne każdy krem ma pompkę. A każda z nas wie, że to nie tylko wygoda, ale też higiena ;) Jest to bardzo dobry kosmetyk, który nie podrażnił mojej bardzo wrażliwej okolicy oczu. Ma dobry skład i przystępną cenę.
*Ten krem autorka również opisała u siebie na blogu - klik
Krem na noc
Krem na noc polecany jest w sumie do każdej cery, a jego główne zadanie to odżywienie i regeneracja skóry, a także działanie przeciwzmarszczkowe. Nic tutaj nie ma na temat działania antybakteryjnego czy przeciwtrądzikowego, ale wierzcie mi ten krem dla cer mieszanych i tłustych będzie wybawieniem. W składzie znajdziemy olej marula, który fantastycznie koi i przyspiesza gojenie stanów zapalanych.W ogóle składzie znajdziemy same fajne rzeczy. Mamy tutaj nie tylko olej marula, ale także jojoba, arganowy, sezamowy, kukurydziany, słonecznikowy, znajdziemy kwas hialuronowy, probiotyk. Mimo, że skład długi to bardzo dobry.
Opakowanie również na plus - identyczne jak w kremie na dzień. Smukła butelka z pompką ładnie prezentuje się na półce i pozwala zachować higienę aplikacji, a także wykorzystać 100% produktu.
Sam krem jest treściwy, ale nie tłusty. Nie obciąża cery, dobrze się wchłania. Pozostawia skórę satynową. Ma delikatny, olejowy, ale przyjemny zapach. Po nocy z tym kremem skóra jest wypoczęta, rozjaśniona, uspokojona i taka zdrowa. wygląda pięknie i jest na tyle nawilżona, że w sumie nie potrzebuje porcji kremu na dzień. Serio! Krem rewelacyjnie działa na moją kapryśną skórę, co najważniejsze nie zapycha, a redukuje niedoskonałości.
Olejek
Olejek ma uniwersalne zastosowanie. Ja dodałam go do mojego autorskiego olejku do demakijażu, sprawdzi się do masażu skóry, może zastąpić krem na noc. Bardzo dobrze odżywia, nawilża i uspokaja skórę. Sprawia, że skóra staje się elastyczna, jędrna, miękka i pełna blasku.
Serdecznie dziękuję za możliwość poznania tych fantastycznych kosmetyków, które na pewno zostaną ze mną na długo ;)
Zdjęcie od autorki opinii
Chciałam zwrócić uwagę na fakt, iż po fazie testów (gdzie niektórzy skarżyli się na szklane słoiczki, które były nie do końca higienicznym rozwiązaniem) producent zmienił formę opakowań i teraz również krem na noc i pod oczy dostępne są w plastikowych pojemniczkach z pompką :). Fajnie więc, że testy przedpremierowe nie były tylko formą promocji, ale faktycznie firma skorzystała z rad i odpowiednio zareagowała. Przyznam się Wam po cichu, że mnie wizualnie bardziej podobały się słoiczki, jednak faktycznie kwestia wygody stosowania i higieny jest na plus w przypadku nowych opakowań.
Z moich obserwacji wynika, że krem na dzień podoba się nam wszystkim, jednak najlepiej sprawdza się u posiadaczek cer suchych, ewentualnie mieszanych. W przypadku tłustej cery może powodować szybsze świecenie się skóry. Krem świetnie nawilża i jest przy tym delikatny. Nie powoduje ściągnięcia skóry i nadaje się pod makijaż.
Krem pod oczy na mnie osobiście nie zrobił wielkiego wrażenia (uznałam go za fajny kremik, ale nie zauważyłam żadnej różnicy). Okazało się jednak, że w przypadku osób, które zmagają się z zasinieniami i workami pod oczami, ten krem może być prawdziwym cudem, ponieważ świetnie sobie radzi z takimi właśnie problemami :).
Krem na noc okazał się dla mnie prawdziwym hitem. Był to pierwszy krem, który w całości zużyłam i nawet zakupiłam drugie opakowanie - o czymś to świadczy :>.
Jak się okazuje, nie tylko na mnie ten krem zrobił tak świetne wrażenie. Dziewczyny również były bardzo zadowolone z jego działania nawilżającego, a ja i Kaprysek zauważyłyśmy dodatkowo, iż zapobiega on pojawianiu się wyprysków. Myślę, że mogę ten krem uznać za prawdziwą perełkę :).
Olejek okazał się być produktem o naprawdę szerokim spektrum zastosowania i właściwie każda z nas używała go inaczej :). W większości były to różne sposoby pielęgnacji twarzy. Od wklepywania, przez zastosowanie w olejku do demakijażu, aż po nakładanie na włosy czy inne partie ciała.
W każdej z tych kombinacji olejek fajnie się sprawdzał, więc faktycznie jest to bardzo uniwersalny produkt.
Te kosmetyki mają w sobie coś (zapewne to kwestia świetnych składów z mnóstwem naturalnych olejków), co sprawia, że każda z nas bardzo się z nimi polubiła.
Żeby nie było, absolutnie niczego nie sugerowałam dziewczynom. Jestem też pewna, że dziewczyny nie porozumiewały się ze sobą przed przekazaniem do mnie opinii, więc zbieżność w naszych odczuciach jest zupełnie przypadkowa i wywołana doświadczeniami każdej z nas :).
Jak Wam się podoba taki wpis z opiniami gościnnymi ? :)
Lubicie poznawać opinię z różnych punktów widzenia ?
Bardzo fajna forma wpisu, mam krem na noc ciekawa jestem jak się spisze. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że równie dobrze co u mnie. Daj znać jak wrażenia :)
UsuńCiekawe produkty i fajny pomysł za kilka niezależnych opinii :)
OdpowiedzUsuńInteresujące produkty... :) Nam również podoba się taka forma recenzji.
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńBardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pomysł się Wam spodobał :)
UsuńDla mnie nowość, ale zapowiada się ciekawie 😉
OdpowiedzUsuńTo są bardzo fajne produkty :)
UsuńBardzo fajny pomysł na post :) Co do samych produktów - jestem ogromnie ciekawa jak sprawdziłyby się u mnie, szczególnie krem na noc, akurat poszukuję czegoś nowego i dobrego :)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
teddyandcrumb.blogspot.com
Myślę, że warto spróbować :) Tym bardziej, że jak na tak fajny skład to kosmetyki nie są szczególnie drogie :)
UsuńNigdy przenigdy nie miałam nic z tych produktów. A wyglądają bardzo interesująco!
OdpowiedzUsuńW dodatku są naprawdę fajne :)
UsuńFajny pomysł na post, ja jeszcze tych produktów nie znam, ale wydają się interesujące.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Również pozdrawiam :)
UsuńFajny ten wpis gościnny :) Moim zdaniem więcej blogów powinno robić sobie takie wpisy :)
OdpowiedzUsuńZawsze to plus, że można poznać kilka punktów spojrzenia na jeden produkt :)
UsuńInteresting beauty products. We keep in touch. xx
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Kusi mnie ten krem na noc :)
OdpowiedzUsuńJa go jak najbardziej polecam :)
UsuńKurczę, szukam i szukam. Bez końca.
OdpowiedzUsuńKobietki powiedzcie, gdzie można dostać ten cudowny zestaw? <3
Wszystkie produkty są dostępne na oficjalnej stronie Beauty Oil - http://beautyoil.pl :)
UsuńMam te produkty w zapasach. Liczę na dobre efekty :)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę jak najlepszych efektów :)
UsuńNie miałam styczności jeszcze z tymi produktami.
OdpowiedzUsuńKrem na noc chyba najbardziej przyciągnął moją uwagę :)
:)
Usuńniedługo będę miała okazje wypróbować ten olejek dobrze wiedzieć że fajny może i ja będę zadowolona:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie :)
UsuńPrzymierzam się właśnie do jego kupna. Fajny post, lubię takie czytać ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZaciekawił mnie krem na noc, z chęcią bym go wypróbowała. Bardzo dobrze przygotowane porównanie kosmetyków. Dziękuję za odwiedziny u mnie :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że seria jest kusząca. Ale najpierw zapasy, potem zakupy ;)
OdpowiedzUsuńHihi, no tak zapasy trzeba wykorzystać :D
Usuń