Wiem, że ostatnio mniej piszę na blogu, ale byłam pochłonięta testami i przygotowaniami, a później realizacją mojego najświeższego filmiku na kanale :D. Tak... zajęło mi to w sumie 5 dni, bez żartów :P.
No ale efekt jest i zdecydowałam się na przygotowanie walentynkowych paznokci ze zdobieniem Sharm Effect :).
Filmy paznokciowe to akurat te które, aby były ciekawe i przyjemne do oglądania trzeba dobrze przemyśleć, a później zmontować tak, żeby nikogo nie zanudzić przykładowo nakładaniem hybrydy przez pół godziny ^^.
Z 2 godzin nagrań, wstawek, malowania wzorników w sumie zrobiłam 10 minut :D
Oczywiście nie wszystko, co nagrałam publikowałam, bo uznałam, że byłoby tego zbyt dużo, ale nadal się uczę, więc w trakcie realizacji nie myślę co, tylko nagrywam jak leci, a później się głowię godzinami co z tym zrobić :P.
No ale efekt jest i zdecydowałam się na przygotowanie walentynkowych paznokci ze zdobieniem Sharm Effect :).
Z 2 godzin nagrań, wstawek, malowania wzorników w sumie zrobiłam 10 minut :D
Oczywiście nie wszystko, co nagrałam publikowałam, bo uznałam, że byłoby tego zbyt dużo, ale nadal się uczę, więc w trakcie realizacji nie myślę co, tylko nagrywam jak leci, a później się głowię godzinami co z tym zrobić :P.
Zapewne wszystko po trochu.
Zaczęłam tak trochę pogadankowo, a teraz szybciutko opowiem Wam o moim zdobieniu.
Główny kolor, jakiego użyłam to 011 Classic Red marki Cosmetics Zone.
Pisałam Wam jakiś czas temu recenzję tych hybryd - klik i wspominałam, że krycie tych lakierów zależy od koloru. Ten kolorek to mój mistrzunio w tej kwestii. Już po 2 warstwach mamy super pokrytego pazurka i 3 warstwę nakładałam bardziej z przyzwyczajenia, ale też po to, aby pod światło nie było żadnych prześwitów.
W każdym razie bardzo mi się spodobał ten kolor, jego krycie i konsystencja.
Z bielą 003 za to pracuje mi się średnio. Może ona sprawiać problemy, jeśli będziecie chcieli zrobić sobie gładkie białe pazurki. Wtedy idealnie równomierne nałożenie koloru może być nieco problematyczne, gdyż ma ona konsystencję, która nie do końca chce się samopoziomować tak jak czerwień. Trzeba wtedy nakładać więcej warstw.
Świetnie za to się sprawdza jako baza właśnie do Sharm Effect i z łatwością tworzy się na niej zdobienie.
Co to jest SHARM EFFECT ? - jest to inaczej nazywana metoda wet on wet, w której nakłada się na siebie warstwy lakierów czy specjalnych żeli, bez uprzedniego utwardzania poprzedniej warstwy. W moim wypadku, na mokrym białym kolorku, malowałam wzorki czerwonym lakierem. W taki sposób można uzyskać między innymi efekt róży, ale nie tylko. Można też tworzyć tak marmurki, czy inne ciekawe efekty na paznokciach.
Nie będę Wam tu opisywać krok po kroku jak wykonać taki efekt, ponieważ nagrałam na ten temat film i myślę, że dużo lepiej oddaje on technikę.
Jeśli więc chcecie się dowiedzieć, jak wygląda takie zdobienie w praktyce, to kliknijcie odtwarzanie poniżej :)
Nie mówiłam o tym w filmie, ale oczywiście nie trzeba robić całego pazurka ze zdobieniem.
Równie dobrze można w ten sposób namalować różyczkę tylko na części paznokcia, tak jak ja zrobiłam na poniższym wzorniku na 2 paznokciach od prawej strony.
Pierwszy od prawej całościowo pokryłam jasnym różem, ale nałożyłam ciemniejszą hybrydę tylko na część paznokcia.
Kolejny pazurek najpierw wykończyłam - dodałam syrenkę i pokryłam topem, po czym tylko na część (na której chciałam, aby był wzór) nałożyłam jasnoróżowy lakier, po czym namalowałam na nim wzór ciemniejszym kolorem.
To oczywiście taki szybki skrót i nie będę się już rozpisywać jak malować takie róże, ponieważ na blogu chciałam jedynie napisać o rzeczach, których w filmiku nie było, a po samą technikę zapraszam jednak do oglądania :). Uwierzcie mi, że dużo więcej możecie się w ten sposób dowiedzieć, niż jakbym Wam tu napisała całą rozprawkę na temat tego typu wzorków ;).
Chciałam też poinformować Was o konkursie, który ogłosiłam na swoim kanale :>.
KONKURS
Tak w skrócie bawimy się do 23 lutego, a zadaniem konkursowym jest wykonanie paznokci z motywem róży.
Na koniec filmiku, który możecie obejrzeć wyżej, podałam szczegóły :).
Serdecznie zachęcam do udziału.
Jakie pazurki u Was zagościły z okazji walentynek :) ?
jak namalować różę sharm effect rose, jak malować różę na paznokciach, rozmyta róża na paznokciach, jakie lakiery do sharm effect, walentynkowe paznokcie, paznokcie z różą
Przepiękne paznokcie, masz talencior! Jutro studniówka więc dzisiaj prawdopodobnie wyczaruje sobie stylizację w bronzach z brokatowym akcentem ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie. Mam nadzieję, że zabawa studniówkowa udana :)
UsuńBardzo mi się podoba ta zdobienie ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńale cudowne zdobienia, wszystkie mi się podobają <3
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPiękne. Uwielbiam motyw róż, po blogu widzę, że ty też ;)
OdpowiedzUsuńOwszem :D
UsuńPrześliczne! Jak dla mnie ta środkowa róża na wzorniku jest genialna! jako, że nie używam hybryd mogę pomarzyć o takich różach na swoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńTa środkowa faktycznie super wygląda. Właśnie mojej mamie taką zrobiłam :)
Usuńśliczne pazurki
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTrafiłas w samo sedno :) a kanal subskrybuje :D
OdpowiedzUsuńDziękuję i bardzo mi miło :)
UsuńPrześliczne paznokcie! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPazurki wyglądają genialnie, nawet nie słyszałam o tej metodzie. Koniecznie muszę wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem efektów. Jeśli zdecydujesz się odtworzyć, to może zgłosisz się przy okazji do konkursu :)
Usuńco tu duzo pisac pazury sa swietne
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOrety jaki cudne, kojarzą się 100% z walentynkami <3 Ahhh
OdpowiedzUsuńTakie dokładnie było zamierzenie :)
UsuńCiekawe zdobienie, nigdy nie słyszałam o tej metodzie. Na moich paznokciach jeszcze walentynki nie zagościły, ale z pewnością będzie to jakiś delikatny wzorek :)
OdpowiedzUsuńXYZQUI
Wygląda efektownie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne zdobienia :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJestem zachwycona! Po prostu perfekcja :)
OdpowiedzUsuńWygląda to ślicznie, ja niestety nie mam talentu do takich wzorków :-).
OdpowiedzUsuńTen wzorek jest naprawdę bardzo prosty :) Obejrzyj tutorial, a się przekonasz :)
Usuńsuper! teraz juz wiem czemu te roze mi nie wychodzily a probowalam kilka razy.. trzeba bedzie sprawdzic jeszcze raz czy tym razem wyjda :)
OdpowiedzUsuńa swoja droga to masz bardzo mily glos :)
Świetnie. Mam nadzieję, że moje wskazówki pomogą :)
Usuńtroche tak ale dalej nie rozlewaja mi sie tak jak Tobie :( probuje rozkminic czy to kwestia zbyt gestego lakieru bazowego lub koloru do wzorkow. Dodalam topu do koloru wzorku i bylo ciut lepiej ale dalej to nie to wiec bede robila kolejne testy ;) ale jak ogladam filmiki na yt to az mnie trafia ze mi nie wychodzi :P
UsuńA masz lakiery Cosmetics Zone czy innej marki? Ja zauważyłam, że od tego bardzo dużo zależy. Lakiery muszą mieć odpowiednio rzadką konsystencję, a właśnie większość hybryd jest gęsta.
UsuńPrzepiękne zdobienie. Muszę wypróbować jak mi wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Próbuj i daj znać jak wyszło :)
Usuń<3 <3 <3 powtórzymy się, ale przepięknie! :) walentynkowe pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i wzajemnie :)
UsuńPrzepiękne te zdobienia. Mi róża pewnie nie wyszłaby za pierwszym razem, ale chętnie spróbuję zrobić marmurkowe zdobienie.
OdpowiedzUsuńWarto spróbować. Róża też nie jest trudna. Możesz zrobić mniej "płatków" i z pewnością wyjdzie :)
UsuńPiękna masz kochana te pazury! A róże pierwsza klasa <3 :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ☺
Usuńorany ale boskie te róże! <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzepiękna czerwień, uwielbiam taką klasykę na paznokciach <3
OdpowiedzUsuńW filmiku w 8.29 sek pokazane są na podkładce dwa róże. Mogłabym prosić o markę i numery kolorów? Są przepiękne. Ps. Uwielbiam oglądać Twoje paznokciowe filmiku :-) .
OdpowiedzUsuńNagrywałam ten film dawno temu, więc nie powiem Ci na 100% co to było, ale domyślam się, że to kolory Cosmetics Zone PST21 i NP4
Usuń