Inspired By Naturalnie Piękna - Edycja 10

Dziś zapraszam Was na OpenBox 10 edycji pudełka Naturalnie Piękna.
Tym razem jest to box, który można określić jako "WOW" - a dlaczego ?.
Dowiecie się tego oczywiście z dalszej części wpisu :)

Żeby wyjaśnić Wam, czemu po otwarciu powiedziałam WOW, nie ma sensu przedłużać wstępu, tylko trzeba pokazać zawartość ;).

1. Krem regenerująco nawilżający na noc TRIA
Jest to produkt pełnowymiarowy o pojemności 50ml i wartości 49.95zł

Ten kremik zdecydowanie mi się przyda, bo jeżeli chodzi o kremy, to stawiam na nie głównie w pielęgnacji nocnej. Pod makijaż stosuję zazwyczaj różnego rodzaju sera (a i kremy mam ze 3 otwarte), więc cieszę się, że to krem na noc, a nie na dzień ;). 

2. Dezodorant naturalny ałunowy BEAUTE MARRAKECH
Jest to produkt o wartości 29.01zł / 50ml

Przyznam, że zawsze miałam jakiś dziwny "problem" z używaniem dezodorantów ałunowych, ponieważ miały one formę "kamienia" (twardego sztyftu) :D. Ten jest jednak inny, ponieważ jest to płynny produkt z aplikatorem w formie kulki.
Dzięki niemu może w końcu się przekonam i przetestuję słynny ałun ;p.
Wada jest tylko taka, że moje opakowanie jest chyba uszkodzone, ponieważ produkt gdy leży, to wycieka spod kulki i znajduje się pod zatyczką, która swoją drogą jest lekko pęknięta, więc ogólnie, kiedy dezodorant leży, to mi się wylewa.
Jeżeli też macie ten produkt, to dajcie mi znać, czy w waszym też kulka przecieka ^^.
Ciekawa jestem czy to normalne, czy faktycznie ta moja kulka jest jakaś wadliwa.

3. Kremowa emulsja do mycia ciała Tacuma AA
Jest to produkt pełnowymiarowy o pojemności 400ml/ 10,99zł  

4. Balsam do ciała CZTERY PORY ROKU
Jest to kolejny produkt pełnowymiarowy 250ml/7,99 zł

Te produkty trafiają na wspólne zdjęcie, ponieważ oba już wcześniej miałam z boxów.
Balsam Cztery Pory Roku ma bardzo przyjemny zapach i konsystencję, a produkt AA to dla mnie taki przeciętniak - nie zrobił na mnie większego wrażenia.
Oczywiście jako typowy myjak się sprawdza, więc nie mam mu nic do zarzucenia, ale czasem są produkty, które czymś się wyróżniają, przy czym ten jest bardzo podobny do wielu innych ;).
Mimo wszystko, oba produkty przydatne, więc na plus.

5 + 6. Serum przeciw wypadaniu włosów PILOMAX
Cena za serum 75ml to 30zł

W tym momencie wystąpiło u mnie spore zdziwienie, ponieważ na karcie produktów widnieje informacja o jednym serum dla kobiet i ani słowa, o drugim dla mężczyzn :D. Czyżby jakiś gratis? Kumulacja ? :D.
Oczywiście nie narzekam, a wręcz przeciwnie. Ja ostatnio sama stosuję wcierki na wypadanie włosów, ponieważ one zazwyczaj również stymulują porost, a na tym mi zależy, więc myślę, że te produkty się nie zmarnują :).

ps. Od wcierki dla mężczyzn chyba nic mi się nie stanie co ? :P haha

7. Mydełko VESPERA
Ma ono wartość 6,99zł

No cóż, po raz kolejny muszę powtórzyć, że nie używam mydeł w kostce, więc i tym razem mydełko będzie musiało znaleźć nowego właściciela. Oczywiście nie neguję wartości naturalnych mydeł, bo z pewnością są one lepsze niż zwykłe, tanie żele z SLSami, a ja po prostu wygodnicka jestem ;).

8. Silnie odświeżający krem pielęgnacyjny do stóp SHEFOOT

  Opakowanie zawiera krem 75ml o wartości 18.90zł

9. Peeling + maska do dłoni EFEKTIMA

Saszetka ta ma wartość 2,56zł

To również produkty, które pojawiły się u mnie ze względu na obecność we wcześniejszych boxach.
Ogólnie oba spoko, choć ja kremy do stóp zużywam latami :P . Po prostu rzadko z nich korzystam.
Zestaw do dłoni natomiast zdecydowanie na plus. O rączki dbam mocno, zwłaszcza zimą ;).

10. Mini krem do ciała oliwkowy HERBOLIVE
Jest to wersja mini - 50ml. Pełnowymiarowy krem ma 150ml i kosztuje 24,99zł

Kremy do rąk zużywam w dużej ilości, więc raczej nie zdarza mi się narzekać na ich nadmiar. 

Ten kremik jednak mam już w zapasie, więc teraz będę miała x2 ;). Ale to nic :D

11. BB krem korygujący niedoskonałości cery DELIA

Jest to produkt pełnowymiarowy o wartości 10zł

12. Kredka do oczu 24 Ore DEBORAH

O wartości 27zł

Ok :D. Kredkę mam już identyczną, więc zdecydowanie przeznaczam ją do oddania.
Zużyć jedną to wyzwanie, a 2 to już kosmos :P.
Krem BB Delia, to natomiast nowość u mnie, natomiast obawiam się, że będzie dla mnie za ciemny, tak jak wszystkie produkty, które mają tylko jeden odcień, dopasowujący się do cery.
Zrobię więc najpierw rekonesans i dopiero zadecyduję, czy jest sens go sobie zostawiać, czy lepiej komuś podarować. 

CAŁA ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA

Jak zapewne zauważyliście, moje wrażenia na temat produktów są mieszane (głównie ze względu na to, że część z tych kosmetyków już mam), więc pewnie się zastanawiacie skąd to WOW na początku ?.
A no stąd właśnie, że produktów jest tak dużo, że przez chwilę aż nie mogłam uwierzyć, że to wszystko było tylko w jednym boxie :D. Pudło ciężkie jak diabli, wypchane po brzegi, więc ogólnie dość imponujące. No sami spójrzcie na powyższe zdjęcie ^^.

Oczywiście, jeżeli śledzicie moje obenboxy, to z pewnością od razu zauważycie, że około połowa z tych produktów była już wcześniej w Inspired By Urok, czy też Shiny (więc u mnie się powtórzyły), ale raczej nikt "normalny" nie zamawia wszystkich boxów naraz, więc nie sądzę, aby u przeciętnej osoby te kosmetyki się tak powtarzały jak u mnie, więc mimo wszystko uważam, że to pudełko jest spoko :).

Co prawda część zawartości to tanie produkty, ale wszystko razem warte jest ponad 200zł, więc wychodzi korzystnie w stosunku do ceny zakupu boxa.

Jeżeli macie ochotę na swoje własne pudełeczko Naturalnie Piękna, zapraszam na stronę inspiredby.pl

Dajcie znać, jak Wam się podoba 10 edycja boxa :)