OpenBox Inspired By - Naturalnie Piękna

Dziś zapraszam na OpenBox pudełeczka Inspired By Naturalnie Piękna :)

Jeśli więc jesteście ciekawi, co znalazło się w tej edycji niespodziankowego boxa wypełnionego kosmetykami,
zachęcam do przeczytania wpisu.

Samo pudełeczko wygląda ładnie i pasuje do nazwy. Zdecydowanie kojarzy się z naturalnością, dzięki swojej prostocie i pokryciu "szarym papierem pakowym".
Lubię takie pudełka. Są klasyczne, fajnie wyglądają i właściwie pasują do każdej zawartości ;). 

1. Regenerująca maseczka z błotem -417
W pudełku znalazło się pełnowymiarowe opakowanie 50 ml o wartości 476 zł.

Muszę przyznać, że bardzo się ucieszyłam na widok tego produktu :>.
Oczywiście super, że mogę wypróbować kolejny wysoko-półkowy kosmetyk, ale to nie jedyny powód mojej radości.
W ostatnim ShinyBoxie otrzymałam żel do mycia twarzy tej samej marki, a jako że nie miałam akurat nic z tego typu produktów w zapasie, bezzwłocznie postanowiłam zacząć go stosować.
Okazało się, że jest naprawdę fajny, dlatego widok maseczki tej marki od razu wywołał u mnie uśmiech :).
Mam nadzieję, że działanie okaże się równie dobre, jak w przypadku żelu.

2. Płyn Micelarny  O'HERBAL  
Jest to kolejny produkt pełnowymiarowy o wartości 19,99zł.

No dobrze, płyn micelarny jak płyn. Tu w sumie większych emocji nie było.
Zapewne go zużyję, ale przyznam, że nie jest to produkt, który by się idealnie wpasował w moje aktualne potrzeby.
Mimo wszystko jest ok, bo marki nie znam, więc będę miała okazję spróbować, a micele nigdy się u mnie nie marnują i prędzej czy później zostają zużyte.

 3. Kuracja wzmacniająca dla paznokci, skórek i skóry stóp SHEFOOT
Tu również mamy standardowe opakowanie 50ml o wartości 29,90zł.

Będę z Wami szczera... Prawie wcale nie używam produktów do stóp.
Nie mam ku temu większej potrzeby i jakoś nie za bardzo lubię zajmować się stopami.
Zwykle ograniczam się do obcięcia paznokci i użycia pumeksu raz na miesiąc, no ale raz na jakieś 2 miesiące używam też kremu :P. 
W związku z tym spojrzałam na ten produkt bez większego entuzjazmu, choć po przeczytaniu opisu "kuracja wzmacniająca do paznokci" odrobinkę mnie ten produkt zaintrygował.
Wiecie, że mam fioła na punkcie paznokci, więc taki opis szybko przykuł moją uwagę i kto wie, może nawet tym razem nie oddam go mamie czy komuś z rodziny, tylko sama spróbuję ;).

4. 100% Olejek Macadamia AVEBIO

To już czwarty pełnowymiarowy kosmetyk w tym boxie. Kosztuje on 29,00zł / 50ml.

 

Olejki cieszą mnie zawsze, bo jeśli nie używam ich na twarz, to przydają się na włosy :D.
W dodatku olejku Macadamia jeszcze nie miałam, więc to dodatkowy plus.
Z przyjemnością go wypróbuję.

5. Szampon do włosów farbowanych Daily Colour Care PILOMAX
Ostatni produkt pełnowymiarowy w tym pudełku ma wartość 22zł.

Tu niestety produkt dla mnie nietrafiony, ponieważ jest on do włosów ciemnych, a ja mam jasne.
 Tyle dobrego, że mama maluje się na ciemny brąz, więc będę miała komu szampon sprezentować ;).

6. Podkład kryjący NEAUTY MINERALS
W pudełku znalazła się miniaturka podkładu 2g ( 44,90zł / 8g).

Wszelkie minerały są u mnie ostatnio mile widziane. Tym razem trafił mi się podkład w odcieniu golden fair, czyli jasny podkład w ciepłym odcieniu. No cóż :D Ja wolę chłodne, ale o tyle dobrze, że jest on faktycznie jasny.
Dzięki temu i tak będę mogła go wypróbować i poznać bliżej tę markę. 

7.  Szampon przeciw wypadaniu włosów Radical Med IDEEPHARM
Jest to kolejna miniaturka, tym razem o pojemności 50 ml (14,10zł / 300ml)

Takie mini produkty zazwyczaj zabieram na wyjazdy tak więc i ten maluch poczeka na swoją kolej :D 

8. Miniaturka Soli do kąpieli "Złoto Egiptu" BIOOLEO 50g (19,99zł / 400g)
+ dwie próbki nowości BIAŁY JELEŃ

I tak prezentuje się cała zawartość :)
* ups, nie cała, podkład mineralny gdzieś się zapodział :> Tak więc niemalże cała :D.

W pudełku znalazło się kilka ciekawych produktów oraz kilka, które nie wzbudziły u mnie większych emocji. Pudełko oceniam jednak pozytywnie ze względu na dość zróżnicowaną zawartość (coś do twarzy, coś do włosów i coś do makijażu) oraz ze względu na -417 i inne marki, których dotychczas nie znałam.

Powiem Wam jednak, że pudełko wywołało zachwyt u mojej mamy, która widząc tę zawartość powiedziała "wiesz, że niedługo jest dzień matki?" ;p. Jej się spodobało chyba wszystko, poza olejkiem, bo ona akurat olejków nie używa, ale to nawet dobrze, bo będziemy mogły się podzielić częścią zawartości, a część wypróbujemy wspólnie :). Moja mama kiedyś zakochała się w szamponie -417, więc też się mocno ucieszyła na widok maseczki. Ogólnie to taki nasz hit tego pudełka :D.

Jeśli mielibyście ochotę na zakup takiego pudełeczka, to możecie to zrobić tu - inspiredby.pl
Cena takiego boxa to 119zł, przy czym wartość całego zestawu to około 600zł.

Jak Wam się podoba zawartość pudełeczka?