
Hej Kochani :)
Niedawno otrzymałam grudniowe pudełeczko ShinyBox.
Ze względu na święta nie opisałam go od razu ale mam nadzieję że mi to wybaczycie i chętnie zobaczycie co się w środku skrywało :>
Standardowo już, każdy produkt otrzyma ode mnie punkty,
które będą oznaczały stopień zadowolenia z tego iż dana rzecz do mnie trafiła.
które będą oznaczały stopień zadowolenia z tego iż dana rzecz do mnie trafiła.


im więcej fioletowych znaczków, tym bardziej się cieszę z produktu :D
Produkty :
1. Olejek do ciała Pomarańcza z Cynamonem MOKOSH (edycja limitowna)
W pudełku znalazł się olejek o pojemności 100ml wyceniony na kwotę 65 zł

Podoba mi się szklana buteleczka z pipetką - bardzo wygodne rozwiązanie.
Zapach jest mocno pomarańczowy z delikatną nutką cynamonu.
Całe szczęście że to tylko nutka bo nie przepadam za zbyt dużą ilością cynamonu :D
Stopień zadowolenia-
2. Peeling Kawowy "Cynamon" BODY BOOMZapach jest mocno pomarańczowy z delikatną nutką cynamonu.
Całe szczęście że to tylko nutka bo nie przepadam za zbyt dużą ilością cynamonu :D
Stopień zadowolenia-

jego cena to 65zł / 200 g.

Skoro świąteczna edycja to oczywiście cynamon :d
Mimo wszystko sam produkt mi się podoba.
Lubię tego typu peelingi które można dosypać do ulubionego żelu pod prysznic.
Stopień zadowolenia-

3. Krem pod oczy VIANEK
Jest to ponoć przedpremiera kremu więc subskrybentki ShinyBoxa jako jedne z pierwszych mają możliwość przetestować ten produkt.
Cena kremu to 25zł za 15ml.
Jest to ponoć przedpremiera kremu więc subskrybentki ShinyBoxa jako jedne z pierwszych mają możliwość przetestować ten produkt.
Cena kremu to 25zł za 15ml.

Kremów pod oczy mam już sporo, więc nie cieszy mnie tak jak inne produkty.
Jaki będzie w praktyce to się dopiero okaże ale daję plus za pomysł testowania produktu przedpremierowo
Stopień zadowolenia-

4. Ochronny krem wzmacniający naczynka OILAN
Jego wartość to 22zł/50ml
Jego wartość to 22zł/50ml

Kolejny krem do kolekcji, tym razem do cery nadwrażliwej i naczynkowej.
Nie przestanie mnie zadziwiać wrzucanie takich produktów do pudełek :P
Wiadomo przecież, że nie każdy ma taką cerę więc też nie każdemu będzie pasował.
Wiadomo przecież, że nie każdy ma taką cerę więc też nie każdemu będzie pasował.
Stopień zadowolenia-


5. Pasta do zębów Expert Protection Signal
Jest to pasta normalnego rozmiaru o wartości 10zł.
Jest to pasta normalnego rozmiaru o wartości 10zł.

Na karcie produktu pasta jest zaznaczona jako gratis
8. Próbki szamponów BIOLIQ

Cień Mineralny trafił mi się w kolorze naturalnym beżowym i oceniam go pozytywnie :)
Stopień zadowolenia-

CAŁA ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA

Ogólna Ocena Zawartości :
Pudełko oceniam raczej pozytywnie.
3 produkty są fajne a reszta taka sobie.
Znów brakuje mi większej ilości kolorówki.
Osobiście wolałabym aby w pudełku znajdowała się połowa pielęgnacji a połowa kolorówki (tak dla każdego coś dobrego) :P
No ale nie jest też źle, więc nie będę narzekać.
Mam nadzieję, że za miesiąc ShinyBox zaskoczy mnie wspaniałą kolorówką :D
Pudełko oceniam raczej pozytywnie.
3 produkty są fajne a reszta taka sobie.
Znów brakuje mi większej ilości kolorówki.
Osobiście wolałabym aby w pudełku znajdowała się połowa pielęgnacji a połowa kolorówki (tak dla każdego coś dobrego) :P
No ale nie jest też źle, więc nie będę narzekać.
Mam nadzieję, że za miesiąc ShinyBox zaskoczy mnie wspaniałą kolorówką :D
A Wam jak się podoba świąteczna edycja ShinyBox ?
Jak dla mnie słaba zawartość, jedynie krem pod oczy mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńO widzisz a ja akurat z kremów średnio się cieszę no ale nie są złe ;)
UsuńNajbardziej ciekawi mnie peeling kawowy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie testowałam ale też mnie ciekawi :>
UsuńOooo ja z kolei cynamon uwielbiam pod każdą postacią !
OdpowiedzUsuńA lubisz taki bardzo mocny zapach cynamonu ?
UsuńMam 3 podgrzewacze gwiazdki i wosk pokazywane w tym wpisie:
http://candymona.blogspot.com/2015/12/zimowe-zapachy-w-moim-domu-polskie.html
Zapach homemade cookie (typowy cynamon) spaliłam tylko jeden podgrzewacz gwiazdkę ale zostały 3 z opakowania, których raczej nie spalę bo to nie mój zapach.
Mogę Ci przesłać, może akurat się spodobają :)
Jeśli masz ochotę to poproszę o adres do wysyłki z numerem tel na candymona@wp.pl
nie było źle, ja to Oillan byłabym ciekawa, ciągle mi coś podrażnia naczynka :(
OdpowiedzUsuńOlejek i peeling super, reszta średnia :)
OdpowiedzUsuńTe 2 produkty właśnie dla mnie też najlepsze z całego pudełka :>
UsuńJa to się nigdy do tych pudełek nie przekonam chyba :D Ale Mokosh to świetna firma, więc olejek na bank będzie też super :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie słyszałam. Dodatkowo moja mama z beGlossy dostała też Mokosh tyle że eliksir do ciała żurawinowy :> mam więc oba :D
UsuńFarciary :D
UsuńPodoba mi się ten olejek ;D
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie krem pod oczy bo akurat mi potrzebny.
OdpowiedzUsuńZawartość całkiem ok, choć mnie jeszcze nie zachwyca ;)
OdpowiedzUsuńU mnie wielkich zachwytów również brak ;)
UsuńJakoś nie przemawia do mnie ta zawartość ;]
OdpowiedzUsuńPeeling kawowy bardzo mnie kusi :) Cena troszkę mnie przeraża, ale chyba warto zainwestować :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię peelingi w proszku ale ta cena faktycznie jest wysoka.
UsuńMożesz sobie zerknąć jednak do tego wpisu - http://candymona.blogspot.com/2015/09/wrzesniowe-naturalnie-z-pudeka-z-tuszem.html
Znajduje się tam dużo tańszy peeling tego typu :)
Mnie pudełka Shiny w ogóle nie ruszają... z tych subskrypcyjnych zdecydowanie bardziej podobają mi się beGLOSSY, a dorywczo Joybox :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz a ja właśnie zależy kiedy. Czasem podoba mi się Glossy, czasem Shiny a czasem Joy (choć ten ostatni moim zdaniem był średni, za to żałuję że przegapiłam to pudełko z serduszkiem MUR).
Usuńfajna zawartość
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
zawartość taka średnia... z tym kremem to już przesada
OdpowiedzUsuńCo jakiś czas trafiają się tego typu kwiatki w pudełkach :P
UsuńGeneralnie - zawartość bez SZAŁU...
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę, to w tym miesiącu trafiła się bardzo fajna zawartość :) ja od kilku miesięcy jestem zachwycona Joyboxem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam, będzie mi miło, jeśli skomentujesz lub klikniesz w linki :) http://marysiaofficialblog.blogspot.com/2015/12/swieta-coraz-blizej-czyli-prezenty-last.html
Olejek pomarańcza i cynamon najbardziej mnie kusi.
OdpowiedzUsuńz całego pudełeczka ciekawi mnie tylko kremik pod oczy
OdpowiedzUsuńFakt, nie jest tak źle, ale bywało lepiej ;)
OdpowiedzUsuńJak na razie nic nie jest w stanie przebić Sierpniowego beGlossy :D To była moja ulubiona edycja.
UsuńA mnie wyjątkowo podoba się pudełko. Peeling musi być super!
OdpowiedzUsuńBo Ty lubisz pielęgnację a ja mam jej dość dużo i nie nadążam zużywać, szczególnie jeśli chodzi o kremy :P
UsuńNie jest źle, jedynie krem ochronny nie przydałby mi się
OdpowiedzUsuńfajna zawartość :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za pudełkami ShinyBox, ale te im się nawet udało ;)
OdpowiedzUsuńW tamtym miesiącu zrezygnowałam z subskrypcji pudełek i chyba nie żałuje bo jakoś mnie nie powaliło ;-) może zamówię zestaw kilku pudełek jeżeli za jakiś czas takowy będzie. Jedynie szkoda mi peelingu kawowego ;-) ale może zamówię i w końcu się przekonam jak działa
OdpowiedzUsuń