
Od razu na wstępie powiem Wam, że kocham perfumy. Uwielbiam ładnie
pachnieć, a w dodatku niektóre flakoniki są tak piękne, że mogą z
powodzeniem być ozdobą toaletki <3 Właściwie, to nie wiem czy którakolwiek kobieta mogłaby powiedzieć, że nie lubi używać perfum :D A może jednak jest ktoś taki ? ^^
Portal Trusted Cosmetics rzucił nam już 5 z kolei wyzwanie, aby pochwalić się swoimi ulubieńcami a w tym tygodniu padło właśnie na ulubione zapachy :)
ps. Aż się sama sobie dziwię, że jak do tej pory udało mi się brać udział w każdym wyzwaniu :D Dzisiejszy wpis to już przedostatni z tej serii, więc jestem z siebie dumna, bo przy moim natłoku pracy wcale nie było łatwe wygospodarować tyle czasu.
Chociaż wspomniałam wyżej o mojej miłości do perfum, to nie będę też ukrywać, że mimo wszystko
nie lubię wydawać dużych sum na drogie perfumy. Z tego względu często po prostu
podpowiadam mężowi lub mamie, które mi się podobają i wtedy dostaję je
np. na święta :D
Dodam też, że moje prywatne są jedynie 3 flakoniki ze zdjęcia głównego, a pozostałe trzy należą do mojej mamy, choć używamy ich wspólnie. Mam rzecz jasna też kilka innych flakoników (jakieś wody perfumowane i mgiełki), jednak tamte nie zasłużyły, aby znaleźć się w dzisiejszym wpisie ;)
Portal Trusted Cosmetics rzucił nam już 5 z kolei wyzwanie, aby pochwalić się swoimi ulubieńcami a w tym tygodniu padło właśnie na ulubione zapachy :)
ps. Aż się sama sobie dziwię, że jak do tej pory udało mi się brać udział w każdym wyzwaniu :D Dzisiejszy wpis to już przedostatni z tej serii, więc jestem z siebie dumna, bo przy moim natłoku pracy wcale nie było łatwe wygospodarować tyle czasu.

Dodam też, że moje prywatne są jedynie 3 flakoniki ze zdjęcia głównego, a pozostałe trzy należą do mojej mamy, choć używamy ich wspólnie. Mam rzecz jasna też kilka innych flakoników (jakieś wody perfumowane i mgiełki), jednak tamte nie zasłużyły, aby znaleźć się w dzisiejszym wpisie ;)

Jeśli chodzi o ulubieńców, to moim faworytem są perfumy Luck z Avonu.
Znalazły się one nawet w ulubieńcach 2015 roku i do tej pory dumnie
utrzymują swój królewski tytuł :)
Jest to śliczny, słodki i kobiecy zapach a w dodatku nie jest tak drogi, jak markowe perfumy. Używam więc ich najczęściej i nie muszę się martwić, że za miesiąc będzie trzeba wydać 300zł na nowy flakonik.
Na dodatek, połączenie pikowania ze złotem i kokardką, no cudo <3 100% ja :D
Jest to śliczny, słodki i kobiecy zapach a w dodatku nie jest tak drogi, jak markowe perfumy. Używam więc ich najczęściej i nie muszę się martwić, że za miesiąc będzie trzeba wydać 300zł na nowy flakonik.
Na dodatek, połączenie pikowania ze złotem i kokardką, no cudo <3 100% ja :D
Mój kolejny hit to Calvin Klein IN2U, który sądzę, że z powodzeniem mogę nazwać zapachem ponadczasowym. Były to jedne z moich pierwszych perfum i pomimo upływu lat, nadal lubię po nie sięgać, a to już któryś z kolei flakonik.
Te perfumy w odróżnieniu od Lucka nie są słodkie. To bardzo mocny i powiedziałabym wręcz "agresywny" zapach, który czuć nawet po wielu godzinach. Często używam go, kiedy wychodzę gdzieś z mężem, ponieważ on też bardzo lubi ten zapach ;)
Co prawda wygląd zewnętrzny może nie zachwyca, jednak zapach ma w sobie "To Coś".

Te perfumy to dla mnie takie połączenie Lucka z CK :D Jest to dość mocny zapach z podobną nutą jak w Ck, jednak przełamany został dodatkowo swojego rodzaju słodyczą.
Lubię ich używać w dni, kiedy jest chłodno. W upalne dni mam wrażenie, że są zbyt ciężkie. Na dodatek mają piękny flakonik, przypominający swoim kształtem szlifowany diament <3
Trussardi Donna to jeden z tych zapachów, które bardzo mi się podobają, przy czym dość rzadko ich używam. Podobnie jak wszystkie przedstawione wcześniej zapachy ma on w sobie cytrusowo kwiatową nutę, jednak wyczuwam w nim też coś pudrowego, co go wyróżnia.
Podoba mi się też klasyczna, biało złota kolorystyka opakowania, która daje nam wrażenie luksusu :)

Postanowiłam też wspomnieć Wam o zapachu Nina Ricci - Ricci Ricci.
Te perfumki aktualnie kupiła sobie moja mama, ale kiedyś ja miałam na ich punkcie fioła i wypsikałam całą butelkę :D
Na ten moment przyznam szczerze, że nie używałabym ich, bo mam wrażenie, że są zbyt ciężkie i raczej dla starszej Pani, co nie oznacza jednak, że ich zapach jest brzydki. Perfumy nadal mi się podobają, ale na ten moment zwyczajnie nie chciałabym ich wąchać na co dzień. Możliwe jednak, że kiedyś jeszcze mi się odmieni i znów wrócą do łask :D

Na koniec zostawiłam sobie najnowsze "dziecko" wśród naszych perfum.
Carolina Herrera Good Girl niewątpliwie przykuwa uwagę większości kobiet kształtem flakonika.
Niebotycznie wysoka szpila w stylu Louboutin'a od razu wpada w oko ;) W pierwszej chwili miałam jednak obiekcje co do zapachu, ponieważ wydał mi się odrobinę zbyt słodki. Po pierwszym użyciu jednak, kiedy zapach lekko wywietrzał, to naprawdę bardzo go polubiłam i mam ochotę psikać się nim przy każdej możliwej okazji :D

I to już wszystkie moje ulubione perfumki. Aktualnie wcale nie mam
ich tak dużo i używam głównie 2-3 zapachów, jednak raz na jakiś czas, w
zależności od pory roku, czy innych czynników lubię zmienić swoje
zapachy, a przynajmniej urozmaicić je, wprowadzając coś nowego.
Jak pewnie zauważyliście, moich ulubieńców (poza CK) łączy pewien wspólny mianownik - piękne opakowania. No cóż, jestem sroczką i mam słabość do cudnie wyglądających kosmetyków :D
Nic więc dziwnego, że w perfumach poza samym zapachem zwracam też dużą uwagę na flakoniki :> hihi
Jak pewnie zauważyliście, moich ulubieńców (poza CK) łączy pewien wspólny mianownik - piękne opakowania. No cóż, jestem sroczką i mam słabość do cudnie wyglądających kosmetyków :D
Nic więc dziwnego, że w perfumach poza samym zapachem zwracam też dużą uwagę na flakoniki :> hihi
A jak jest u Was - Trzymacie się swoich ulubionych perfum latami, czy często kupujecie nowości ?
Znacie moich perfumowych ulubieńców ?
IN2U z CK <3 bardzo podoba mi sie ten zapach!
OdpowiedzUsuńJak widać CK trafiają w gusta wielu kobiet :)
UsuńTa nowa Carolina Herrera pachnie pięknie! Wąchałam ją dzisiaj - cudna.
OdpowiedzUsuńTRUSSARDI DONNA jest śliczna, chodzi za mną i GIVENCHY też mi się podoba :)
Ooo... Widzę, że mamy bardzo podobny gust w takim razie :) Ciekawa jestem jakie jeszcze perfumy Ci się podobają. Chętnie je sobie sprawdzę przy okazji :>
UsuńWhat a lovely post about perfumes, I also wrote one once.
OdpowiedzUsuńMy favorite perfume now is Narciso Rodrigues for Her, and besides this one I also have Lancome La Vie Est Belle, Hugo Boss Hugo Woman (regular and mini sizes), Black Musk from The Body Shop, and White Musk perfume oil from The Body Shop as well.
Thank You so much for Your comment and sharing the name of perfumes. I know only La Vie Est Belle from Your favourites, need to try the rest of them :)
UsuńZazwyczaj sięgam po coś nowego dla odmiany, ale są też takie zapachy, które bez zastanowienia kupuję ponownie :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :D
UsuńNa Caroline chyba się skuszę :) Lubię słodkie zapachy :) Moi faworyci to Mugler Angel, Dior Poision fioletowy, Chloe intense, Chanel Coco Noir :)
OdpowiedzUsuńDzięki za podzielenie się ulubieńcami. Chętnie sprawdzę jak pachną, bo nie znam żadnego z nich :)
UsuńCarolina Herera Good Girl ma na prawdę oryginalne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńMa cudne opakowanie :> Ja się w nim zakochałam :D
UsuńTe na szpilce mnie ciekawią.
OdpowiedzUsuńSzpileczka rządzi :D
UsuńUwielbiam ten zapach od Givenchy <3
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, jest bardzo ładny :)
UsuńNie znam żadnego z tych zapachów, natomiast gdzieś mam próbkę tego zapachu Luck, musze ją odnaleźć i powąchać jak pachną :)
OdpowiedzUsuńJeśli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście ;*
Zwróć tylko uwagę, że Luck'a są 2 rodzaje. Ja mam ten klasyczny :)
UsuńCarolina Herera Good Girl jaki ma piękny flakonik.<3
OdpowiedzUsuńOj tak :>
UsuńOoooorety...chyba wiesz, który flakonik mnie zachwycił ? :D
OdpowiedzUsuńZapewne ostatni ? :D Choć pierwszy to też małe cudo :>
UsuńFlakony mają świetne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam to w perfumach :>
Usuńmiałam te perfumy z CK ale jak dla mnie zapach nie jest totalnie kobiecy... :/ ale to rzecz gustu.
OdpowiedzUsuńTo prawda one nie są typowo kobiece. To bardzo mocny i dość agresywny zapach, tak jak napisałam :)
UsuńTo opakowanie perfum Carolina Herrera robi wrażenie. Ja mam obecnie trzy ulubione zapachy. Jabłko w stylu DKNY, odpowiednik Cloe z La Rive oraz Christina Aguilera By Night :)
OdpowiedzUsuńJabłuszko z DKNY podoba mi się - zielone :)
UsuńTę Christinę też kojarzę. Ładny zapach :)
Szpilka robi niesamowite wrażenie :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wszyscy zwracają na nią uwagę :)
UsuńNie znam akurat tych Twoich perfum, ale wydaje mi się, że do Ciebie świetnie by pasował zapach Versace Bright Crystal - opakowanie jeste cudne, zapach też :)
OdpowiedzUsuńBright Crystal jest ładny ale bardziej w guście mojej mamy niż w moim :)
UsuńMasz same ciekawe zapachy. Flakonik "Good girl" jest bardzo ciekawy. :-)
OdpowiedzUsuńGood Girl rządzi :D
UsuńIN2Y Lubie, dawno go nie miałam. Tego bucika musze mieć, cos czuje ze mi się spodoba ;))
OdpowiedzUsuńU mnie z wyzwaniem kiepsko ostatnio ;(
Bucik cudo szkoda tylko, że cena dość wysoka :<
UsuńOjj, może jeszcze znajdziesz w sobie siłę, żeby nadrobić. Podsumowanie wyzwania chyba dopiero jakoś za tydzień ma być :)
Ta szpileczka jest boska ! :)
OdpowiedzUsuńRacja. Nieziemska i Boska :D
UsuńSuper zestawienie ;) U mnie niestety Avon Luck się nie sprawdził, ponieważ jak dla mnie ma zbyt słodki zapach ;)
OdpowiedzUsuńNo widzisz. To oczywiście rzecz gustu ale ja właśnie uwielbiam takie typowo słodkie zapachy :>
UsuńChodzi za mną bucik Carloiny :D Chyba w końcu się skuszę... ;-) Donnę także lubię ;) A reszty niestety nie znam.
OdpowiedzUsuńopakowanie w kształcie szpilki - piękne. Ciekawi mnie ten zapach
OdpowiedzUsuń