Zauważyłam że od pewnego czasu kobiety zaczynają być coraz
bardziej świadome jeśli chodzi o kwestie
zdrowych naturalnych kosmetyków i zawartych w produktach szkodliwych składników.
Coraz częściej szukają wskazówek na temat tego co jest zdrowe i Eko. Co więcej, coraz częściej widuję jak dziewczyny w drogeriach dokładnie wczytują się w etykietki przyklejone na opakowaniach. Tak więc Nasza świadomość rośnie i to dobrze.
Coraz częściej szukają wskazówek na temat tego co jest zdrowe i Eko. Co więcej, coraz częściej widuję jak dziewczyny w drogeriach dokładnie wczytują się w etykietki przyklejone na opakowaniach. Tak więc Nasza świadomość rośnie i to dobrze.
Coraz częściej również producenci wykorzystują ten fakt i umieszczają na opakowaniach swoich
kosmetyków informacje typu „bez parabenów” „bez sls”. Zazwyczaj jednak cena takich produktów jest
także stosunkowo wyższa niż innych o tym samym przeznaczeniu bez znaczka.
Sama już jakiś czas temu zaczęłam się interesować tym
tematem i coraz częściej na różnych blogach widziałam recenzje Rosyjskich kosmetyków jako tych zdrowych i dobrych.
Ceny jednak wydawały się dość niskie jak na Eko produkty więc wciąż nie byłam na 100 % przekonana czy chcę spróbować.
Ceny jednak wydawały się dość niskie jak na Eko produkty więc wciąż nie byłam na 100 % przekonana czy chcę spróbować.
Wszystko się zmieniło gdy pewnego dnia dostałam jeden z tych
produktów od mojej kuzynki.
Było to Mydło Cedrowe Babuszki Agafii od Pervoe Roshenie
Produkt ten jak i większość z tej serii mają napisy „bez
SLS i parabenów” oraz „100 % naturalne składniki „
Zdarzają się też takie produkty w których SLS się znajduje, jednak składy wciąż są bardzo naturalne i korzystne.
Powiem szczerze że patrząc na ilość ziół i naturalnych składników w tych kosmetykach naprawdę się dziwiłam że ceny są tak niskie.
Zdarzają się też takie produkty w których SLS się znajduje, jednak składy wciąż są bardzo naturalne i korzystne.
Zachęcona pozytywną opinią kuzynki postanowiłam wypróbować ten kosmetyk , szczególnie że już stał u mnie na półce ;)
Stosowałam mydełko przez jakiś czas na twarz oraz dekolt i
ku mojemu zdziwieniu okazało się że ma ono naprawdę dobry wpływ na moją
cerę. Jestem pewna że to zasługa tego produktu,
ponieważ gdy go odstawiałam to moje problemy z cerą powracały.
Od razu oszalałam na punkcie Rosyjskich kosmetyków i uznałam że chcę więcej :D
Sklepik w którym kupione było mydełko to „Lawendowa Szafa”
Jego siedziba znajduje się w Świdniku , więc jako że jestem
z okolicy to mogę odbierać produkty osobiście. Niema się jednak o co martwić jeśli nie
mieszkacie w pobliżu. Wszystkie dostępne kosmetyki można zobaczyć i zamówić na ich stronie internetowej. Opisy
są dość dokładne a cena za wysyłkę nie wygórowana . Tak więc nic tylko brać :D
Moje pierwsze własne zakupy w owym sklepie opiewały na sumę
ponad 100 zł (przy rabacie 10 % dla nowych klientów) a zakupiłam chyba z 10 różnych produktów, więc uważam że nieźle się
obłowiłam :D
Na zdjęciu głównym widoczna jest tylko część z nich :)
Na zdjęciu głównym widoczna jest tylko część z nich :)
Oczywiście w moim zamówieniu ponownie pojawiło się ulubione
cedrowe mydełko, maska do włosów i kilka innych rzeczy. Zamówiłam również kosmetyki w zakręcanych saszetkach
które moim zdaniem są genialnym rozwiązaniem bo za niską cenę mamy produkt co najmniej na
kilka użyć który można spokojnie przetestować a w razie gdyby nawet nam nie
odpowiadał to nie szkoda komuś oddać bo cena to około 5zł za sztukę.
Podsumowując:
Jestem bardzo zadowolona z większości produktów, choć zdarzył się jeden który nie polubił się z moją cerą, jednak była to jedna z owych saszetek za 5 zł więc żadna strata bo reszta jest na prawdę fajna.
Już teraz wiem że po większość z kosmetyków które wtedy kupiłam będę chciała sięgnąć ponownie gdy moje zapasy się skończą :)
Już teraz wiem że po większość z kosmetyków które wtedy kupiłam będę chciała sięgnąć ponownie gdy moje zapasy się skończą :)
Cena w stosunku do jakości i wydajności większości z tych kosmetyków jest naprawdę niska.
Tak więc polecam je każdej kobiecie która chce dbać o swoją skórę nie przepłacając.
Dodatkowo na dzień kobiet w Lawendowej Szafie jest promocja 15% - 20 % więc warto pomyśleć nad zamówieniem :)
O szczegółach możecie poczytać TU
Dodam tylko że sklep który poleciłam w tym poście nie płaci mi za reklamę ani nic takiego. Wszystko co napisałam jest moją własną nie wymuszoną opinią. A adres sklepu podaję dla tego że prawdopodobnie niewiele osób go zna a skoro sama go sprawdziłam i jestem zadowolona to czemu miałabym nie polecić innym. W końcu sama tez trafiłam tam z polecenia :)
Tak więc polecam je każdej kobiecie która chce dbać o swoją skórę nie przepłacając.
Dodatkowo na dzień kobiet w Lawendowej Szafie jest promocja 15% - 20 % więc warto pomyśleć nad zamówieniem :)
O szczegółach możecie poczytać TU
Dodam tylko że sklep który poleciłam w tym poście nie płaci mi za reklamę ani nic takiego. Wszystko co napisałam jest moją własną nie wymuszoną opinią. A adres sklepu podaję dla tego że prawdopodobnie niewiele osób go zna a skoro sama go sprawdziłam i jestem zadowolona to czemu miałabym nie polecić innym. W końcu sama tez trafiłam tam z polecenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz, oraz obserwację. Są one dla mnie wielką motywacją oraz nagrodą.
W wolnych chwilach staram się odwiedzać Was wszystkich :)
ps. komentarze z linkami zazwyczaj trafiają bezpośrednio do spamu, więc ich nie zostawiajcie. Nie martwcie się, trafię do Was :)