Long4Lashes jest odżywką która przyspiesza wzrost rzęs.
W moim przypadku jednak nie chodziło o ich szybszy wzrost a o regenerację po przedłużaniu rzęs metodą 1do1.
Jesteście ciekawe, czy rzeczywiście się sprawdziła i jakie są efekty ?
W takim razie zapraszam do czytania:)
Kiedy podjęłam decyzję o zakończeniu uzupełniania 1do1 bałam się jak będą wyglądały moje naturalne rzęski. Od znajomej, która kiedyś również przedłużała dowiedziałam się o L4L, więc razem z postanowieniem zaprzestania noszenia sztucznych rzęs zdecydowałam się na zakup tej odżywki.
Jak widzicie na zdjęciu wybrałam duże pudełko Long 4 Lashes.
Kupiłam je za około 70 zł na allegro, w stacjonarnych sklepach czy aptekach często trzeba zapłacić około 100zł za samą odżywkę a tu w dużym pudełku otrzymałam :
- Serum przyspieszające wzrost rzęs - odżywkę
- Płyn micelarny pielęgnujący rzęsy - wiadomo do demakijażu :)
O micelu nie będę się rozpisywać bo szczerze mówiąc jak dla mnie jest to po prostu płyn do demakijażu o specyficznym mydlanym zapachu, którego jednak nie umiem konkretnie określić.
Serum jest zamknięte w podłużnym opakowaniu w formie eyelinera.
W środku mamy żelowy przeźroczysty produkt, który dzięki cienkiemu aplikatorowi możemy precyzyjnie nałożyć wzdłuż linii rzęs.
Jak wyglądały moje rzęsy przed kuracją i po :
Żałuję że nie zrobiłam żadnego zdjęcia w trakcie wychodzenia ze sztucznych rzęs ale czasu już nie cofnę, więc musicie mi uwierzyć na słowo.
Moje rzęski nie były jakoś bardzo mocno uszkodzone, jednak część z nich była krótsza a końce wywijały się bardzo dziwnie na zewnątrz .
Patrząc z boku na rzęskę wyglądało to jakoś tak:
Jak widać, końce były połamane.
Wyobraźcie sobie że miałam takich więcej na jednym oku i jak to wyglądało po pomalowaniu ^^
Oczywiście mogłam poczekać aż rzęsy same odrosną jednak jestem niecierpliwa i chcę wszystko na już.
Stosowałam odzywkę około 2-3 tygodnie i to mi wystarczyło.
Na zdjęciach moje rzęski w tej chwili :
Moim zdaniem rzęski wyglądają ładnie. Dzięki odżywce szybciutko odrosły i nie widać żadnych ubytków spowodowanych przedłużaniem.
Poza tym naturalne rzęsy lekko się przyciemniły. Nie jest to jakaś głęboka czerń, bo jestem blondynką, więc bez henny się nie obędzie.
Jestem bardzo zadowolona z efektów jakie osiągnęłam dzięki tej odżywce w tak krótkim czasie.
Nie spodziewałam się tego, że tak szybko zadziała i że będzie to taki efekt wow.
Moim zdaniem jest to idealna kuracja aby mieć piękne rzęsy.
Z tyłu pudełka informacje odnośnie produktu i stosowania:
Teraz jeszcze kilka słów na temat pochodzenia odżywki i możliwych skutków ubocznych :
Ostatnio, kiedy byłam u mojej okulistki powiedziałam jej że stosowałam to serum.
Kobietka opowiedziała mi skąd się w ogóle wzięła owa super odżywka.
Nie wiem tylko czy nie pomyliła z RevitaLash jednak obie odżywki mają ten sam składnik aktywny więc napiszę.
Ponoć podczas leczenia kobiet na jaskrę zakraplano im krople i lekarze zauważyli że ich rzęsy zaczęły szybciej rosnąć. Szybko wyselekcjonowali składnik odpowiadający za taki stan rzeczy (bimatoprost) i tak oto postała owa odżywka. Właścicielka firmy chciała bowiem pomóc kobietom które miały problemy z rzęsami np. po chemioterapii.
Dowiedziałam się też podczas tej rozmowy że w związku z powyższym odżywka ta może obniżać ciśnienie w gałce ocznej.
Nie wiem jak ma się to do obniżania ciśnienia jednak w trakcie kuracji Long4Lashes zauważyłam u siebie zaczerwienienie na powiece przy linii rzęs. W tym miejscu w którym aplikowałam serum.
Przypuszczam że ma to związek z działaniem składników aktywnych.
Kolejnym skutkiem ubocznym stosowania takiej odżywki mogą być przekrwione oczy i pękanie delikatnych naczynek.
Jestem świadoma tego że ta odżywka ma w sobie lek, który jak wszystkie leki może powodować skutki uboczne, jednak stosowałam L4L tylko przez krótki okres aby zregenerować rzęski. Poza zaczerwienieniem na linii rzęs nie zauważyłam innych skutków ubocznych.
W internecie jest dużo wpisów na temat drastycznych skutków ubocznych, jednak nie zostały one udowodnione konkretnymi przykładami. Tak więc ile prawdy w tym, że ta odżywka może pogorszyć nam wzrok- nie mam pojęcia.
Osobiście podchodzę do tego nieco sceptycznie, ponieważ skoro tego typu odżywki są dopuszczone do sprzedaży to nie mogą być faktycznie tak szkodliwe, brak poparcia konkretnymi przykładami też zwiększa mój sceptycyzm. Z resztą teraz na co by nie spojrzeć to można znaleźć informacje na temat szkodliwości. Prawie każdy produkt spożywczy jest w jakimś stopniu szkodliwy a przynajmniej tak piszą w necie.
Chciałam jednak wspomnieć o tym ponieważ wiem że ostatnio te odżywki stały się dość kontrowersyjne i chcę aby każdy ze świadomością podejmował decyzję czy chce taką odżywkę stosować czy też nie.
Jeśli chodzi o korzyści dla rzęs to moim zdaniem są ogromne, więc ja polecam :)
......................................................
EDIT - OSTRZEŻENIE
EDIT - OSTRZEŻENIE
Haaa, taka byłam sceptyczna, aż w końcu sama się przekonałam, że to serum ma skutki uboczne...
Jak zwykle, trzeba było poczuć na własnej skórze, żeby się czegoś nauczyć.
No nic, najważniejsze to umieć się przyznać do błędów a nie się ich wypierać.
Tu przeczytacie więcej na temat, dlaczego nie polecam tego serum ani innych z Bimatoprostem.
Uważajcie !
Ja boję się bardzo uzywac tych odzywek :( Obecnie kupilam naturalna z alverde :)
OdpowiedzUsuńmi sie marzy przetestowac jakaś odżywke i jak juz mi sie jakas spodoba to na blogach pojawia sie nowa i juz nie wiem któą wybrać:)
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz się zdecydować na taką z biomatoprostem to Long4Lashes jest chyba najskuteczniejsza.
UsuńJa namiętnie używam tej odżywki i moje oczy mają się świetnie, a rzęsy jeszcze lepiej, zero skutków ubocznych :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest świetny! W ogóle nie widać już tych zniszczonych rzęsek - są teraz ładne i raczej zdrowe ;) Ja do tej pory używałam tylko revitalashu i nie wiem czy to przez niego czy nie, ale dostałam zapalenia spojówek i zapalenia prawej rogówki oka - niestety nie wiem co było przyczyną bo w szpitalu sami dokładnie nie wiedzieli a mi samej nie przyszło do głowy, żeby wspomnieć o używanej przeze mnie odżywce.. Dlatego teraz boję się używać produktów zawierających bimatoporst i tym podobne składniki, ale sądzę, że niedługo pewnie znowu się odważę ;)
OdpowiedzUsuńHmm. Faktycznie ciężko powiedzieć czy Revitalash mógł mieć z tym coś wspólnego czy to tylko przypadek. Trzeba by poszukać jakichś informacji na ten temat albo popytać lekarzy.
UsuńPo mimo skutków ubocznych kupiłam ten produkt. Na razie nie zauważyłam zaczerwienień, ale widzę poprawę kondycji moich rzęs
OdpowiedzUsuńoby tak dalej :)
Usuńto jets niesamowite ze one naprawde dzialaja ;) ja obecnie stosuje revitalash i to samo ;)
OdpowiedzUsuńCudowne rzęsy!
OdpowiedzUsuńMuszę się zaopatrzyć w jakąś odżywkę do rzęs:)
Ogromnie chcę ją wypróbować :-) Niestety ostatnio przegapiłam świetną promocję w SP :-(
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia po ile była w SP ale sprawdziłam właśnie na Alledrogo i jest po 53 zł już z przesyłką jeśli chcesz samą odżywkę bez micela :)
UsuńUżywam jej niecały miesiąc, przy pomalowanych rzęsach widać już różnicę :)
OdpowiedzUsuńU mnie też efekty były bardzo szybkie a na pomalowanych najłatwiej jest zauważyć różnicę :)
UsuńNie mam jakoś dobrych wspomnień jesli chodzi o testowanie odżywek do rzęs, żadna nie sprawdziła się tak dobrze u mnei jak zwykła oliwka w żelu :) moje rzesy wprawdzie nie są jakieś mega gęste ale dają radę ;) na długość nie narzekam :) w grudniu 2013 wypadły mi praktycznie wszystkie z lewej powieki, ale na szczęscie oliwka sprawiła ,że odrosły w mega szybkim czasie :)
OdpowiedzUsuńOjej współczuję tego wypadania , ciekawe jaki był tego powód. A co to za oliwka w żelu ? Kiedyś... dawno dawno temu jak miałam z 16 lat to smarowałam zwykłą oliwką dla dzieci i tez były bardzo fajne efekty (choć często lądowała w oczach co było średnio przyjemne ;p )
UsuńNice!!
OdpowiedzUsuńI am following you on gfc, would you like to follow me back so we can stay in touch?
MY PETITE CORNER
Śliczne rzęsy
OdpowiedzUsuńMoje są długie ale nie gęste :-(
Myślę że czymś co pomoże nam zagęścić i pomóc w wzroście rzęs jest
pomadka z Alterry (przepraszam jeśli źle napisałam, rumiankowa)
Widziałam wiele pozytywnych opinii a cena to tylko kilka złotych
Obserwuję :-) http://julialukaszek.blogspot.com/
Tak też o niej słyszałam , nawet pisałam o niej tu w komentarzu komuś :)
UsuńMasz prześliczne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Niedawno zaczęłam się bawić w hybrydy i moje paznokcie są dzięki temu wzmocnione i ładnie rosną :)
Usuńwygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńwww.beclassybyk.blogspot.com
od dawna rozmyslam nad zakupem, i po tym poscie juz ostatecznie sie zdecydowalam. Warto zainwestować ;) Piekne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńhey, i like your post and also your Blog!
OdpowiedzUsuńI hope you will also take a look on my look! Maybe you'll love it too :*
Love, Merve
http://mervinoo.blogspot.de
Koleżanki z klasy kupują tą odżywkę jedna po drugiej. Część jest zadowolona, a część jeszcze czeka na efekty. Ja się jak na razie za to nie biorę. :)
OdpowiedzUsuńTak pięknych rzęs dawno nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńZostaję na dłużej :)
Bardzo mi miło. Dziękuję :)
UsuńJej na początku jak zobaczyłam zdjęcie myślałam, że to jakieś z Internetu ;p Śliczne masz te rzęsy, wyglądają jak sztuczne, zazdroszczę. :D
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie jeśli chcesz. :)
http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/
Hehe dziękuję. Zdjęcie moje własne, rzęsiska również ;) Są bardzo długie, dla tego jak mocno wytuszuję mogę osiągnąć taki efekt :D Oczywiście chętnie odwiedzę bloga :)
UsuńTeż miałam tą odżywkę Moniczko i byłam zadowolona z efektów, jednak nie wiem dlaczego, ale wydawało mi się, że gorzej widzę, może to dziwne ale tak było :)
OdpowiedzUsuńOoo :D Hej Anetko, nawet nie wiedziałam że ty bloga prowadzisz :) A skoro ta odżywka ma w sobie składnik leku na jaskrę i obniża ciśnienie wewnątrz oka to u niektórych może faktycznie powodować jakieś takie efekty. Mam nadzieje że po odstawieniu wszystko wróciło do normy ?
UsuńJaka cena tego produktu? Szukam jakiejś odżywki/ serum na wzmocnienie i porost rzęs do 50zł.
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam w poście kupiłam za 70zł z płynem micelarnym. Ostatnio jednak kupowałam mojej mamie samą odżywkę na allegro i z przesyłką wyszła jakieś 53 zł o ile dobrze pamiętam. Stacjonarnie w Rossmanie będzie za 80 zł ale to się wcale nie opłaca. Na allegro można kupić od apteki a dużo taniej tak więc polecam tam szukać :)
UsuńStosowałam odżywkę tej marki i byłam zadowolona, rzęsy bardzo się wydłużyły. To zaczerwienienie również u mnie się pojawiło, ale nie uznałam go za większy minus, bo ogólnie mam dość cienki naskórek i mam naturalnie widoczne wszelkiego rodzaju naczynia krwionośne.
OdpowiedzUsuńmam to serum i jestem zachwycona :D ja kupiłam za 39 zł w promo ;)
OdpowiedzUsuńTo bardzo tanio udało Ci się kupić ;)
Usuńmiałam tą odżywkę i byłam z niej bardzo zadowolona teraz używam innej i niestety efektów brak :(
OdpowiedzUsuńps ciekawy blog, fajne wpisy obserwuję :)
Nie wiedziałam o skutkach ubocznych z pogorszeniem wzroku. Ja u siebie nic takiego nie zaobserwowałam, ale chyba zacznę stosować ją raz na 2-3 dni ;)
OdpowiedzUsuńMiałam i było świetne, ale jednak Revialash lepsze. Teraz zaczęłam stosować Bodetko :)
OdpowiedzUsuńLada dzień zacznę stosować to serum - chcę udokumentować postępy podczas stosowania (będę robiła zdjęcia). Moja mama stosuje drugie opakowanie, rzęsy ma nieziemskie - zrobiłam jej zdjęcia przed kuracją i zrobię również na dniach. Moje rzęsy są obecnie w kiepskim stanie, gdyż kilkanaście dni temu zdjęłam sztuczne rzęsy (były przedłużane 2:1).
OdpowiedzUsuńWszystkie obserwacje umieszczę na moim blogu: gisel-zdrowie-i-uroda.blogspot.com
Odnośnie działań niepożądanych to bardzo ważna jest odpowiednia aplikacja, by płyn nie dostał się do oka. Są osoby, które demonizują tego typu kosmetyki, gdyż w końcu zawierają one lek, jednak wszystko zależy od odpowiedniej aplikacji i indywidualnej wrażliwości.
Witaj Candymona
OdpowiedzUsuńWidzę ze wpis został opublikowany dość dawno, prawie rok ... ale
Mam pytanie czy Twoje powieki powróciły do koloru sprzed kuracji ? Tzn. czy zniknęła czerwona kreska na powiece po stosowaniu odżywki? bo ja mam do dziś czerwone powieki, około 2 miesiące temu odstawiłam , a nawet nie doszłam do końca 1 butelki , nigdy więcej tego serum, szukam sposobu żeby zniknęła czerwona kreska na powiece :(((
Hej. Niedawno właśnie napisałam ponowny wpis o tej odżywce z opisem negatywnych skutków długoterminowych. Między innymi to właśnie zaczerwieniona linia rzęs, która pozostała mi do dnia dzisiejszego :<
Usuńhttp://candymona.blogspot.com/2016/01/long-4-lashes-ponowna-opinia-i.html
Dziękuję za odpowiedz.. mam te same skutki uboczne :(
UsuńWitam. Co do odżywki naprawdę nie mogę nic.zlego powiedzieć..jestem z niej naprawdę zadowolona, miałam znoszone rzęsy po przedłużaniu metoda objetościowa, ale teraz mnie znowu.pokorcilo zrobić rzęsy na wakacje.. Ale niestety dziewczyna która.robi mi rzęsy sprtaczyla robotę, byłam u innej stylistki powiedziała mi że mam naprawdę mało rzęs..i umówiliśmy się na zdjęcie rzęs i zrobienie nowych bardziej delikatnych bo powiedziała że nawet ich nie wytuszuje tak jak ja chcę.. Co sądzicie o tym żeby stosować ta odżywkę na przedłużone rzęsy na opakowaniu jest napisane że można ją stosować.. A i jeszcze jedno pytanie.. Nigdy nie miałam uczulenia na klej a teraz nagle dostałam, powieki puchly.. Myślicie że może to być przez to że była stosowana ta odżywka?
OdpowiedzUsuńLekarzem nie jestem, ale niestety negatywne skutki uboczne stosowania takich odżywek nie są rzadkie.
UsuńNapisałam o tym nawet wpis - http://candymona.blogspot.com/2016/01/long-4-lashes-ponowna-opinia-i.html
Co do puchnięcia oczu, to powodów może być kilka. Bardzo możliwe, że po prostu miałaś rzęsy klejone innym klejem niż zawsze, albo to uczulenie nie na klej a na same rzęski. Czasem tak bywa, że pojawiają się reakcje na różne materiały. Niestety nikt Ci nie odpowie na to pytanie jednoznacznie. Ja bym sobie darowała odżywkę i doprowadziła rzęski do ładu przy pomocy olejków.
Jeśli jednak faktycznie masz uczulenie na klej, to przy kolejnych aplikacjach rzęs może być jeszcze gorzej w kwestii objawów. Sama przechodziłam przez to samo, tyle że z lakierami hybrydowymi. Za każdym razem było gorzej.
Dziękuję za odpowiedź :) no właśnie naczytalam się na temat tej odżywki :) byłam ostatnio u okulisty to odrazu powiedział że ta odżywkę mam wyrzucić do kosza. :) dostałam antybiotyk w kroplach i kropelki na alergie :) bo niestety dostałam lekkie zapalenie spojówek. Ale lekarz bynajmniej miły nie krzyczał na mnie za noszenie przedłużanych rzęs.. I nawet nic nie powiedział o ściągnięciu.. Więc ta odżywkę napewno narazie sobie daruje a zamówiłam siebie drugie opakowanie :D
UsuńA o jakich olejkach mówisz? Na rzęsy? Olejek rycynowy czy może jeszcze jakoś inny :)?
UsuńOjej, przeglądałam stare posty i dopiero zauważyłam to pytanie. Nie wiem jak to się stało, że wcześniej go nie zauważyłam.
UsuńOczywiście głównie olejek rycynowy ale można też stosować wspomnianą kilka razy w komentarzach pomadkę Alterry - ona łączy w sobie różne olejki. Oliwki dla dzieci też się sprawdzają. Warto popróbować i zobaczyć co będzie dla Ciebie najwygodniejsze i co da najlepsze efekty.