ShinyBox Listopad 2015 - Miss Autumn

Hej Słonka :)

Jak tam Wasze samopoczucie w te zimne dni ? Humorki dopisują ?
Widzieliście już pierwszy śnieg ? :D
Dziś jednak nie będzie zimowo tylko wciąż jesiennie, ponieważ mam dla Was recenzję listopadowego pudełka Shiny Box.

Jak co miesiąc, każdy produkt otrzyma ode mnie punkty.
Będą one oznaczały stopień zadowolenia z tego iż dana rzecz do mnie trafiła.

Im więcej fioletowych znaczków, tym bardziej się cieszę z produktu :D

1. Mydło naturalne ENKLARE
produkt pełnowymiarowy 103g. o wartości 28zł

Mydełka Enklare miałam już możliwość poznać i uważam że są całkiem fajne.
Recenzję możecie przeczytać TU
Mają naturalny i bardzo przyjemny skład, jedyne czego mi w nich brakuje to olejki eteryczne.
Ja jednak wciąż nie stałam się miłośniczką mydeł w kostce i uważam że 28 zł to dość wysoka cena.
Jako że produkt już znam. to też nie ucieszyłam się z niego tak bardzo jak wtedy, gdy miałam z nim pierwszy raz styczność.

Stopień zadowolenia-

 2. Regenerujące Serum AllForYou ENKLARE
otrzymałam produkt pełnowymiarowy 30ml o wartości 79zł

Bardzo fajnie, że firma Enklare się rozwija i dodała do swojej oferty coś poza mydełkami.
Jak najbardziej jestem ciekawa tego produktu.

Stopień zadowolenia-

 3. Krem rozjaśniająco-wygładzający z kwasem migdałowym i PHA NOREL Dr. Wilsz
W pudełku otrzymaliśmy miniaturę 25ml czyli połowę pełnego produktu, która ma wartość 40zł
(produkt pełnowartościowy 80zł)

Z Norela cieszę się najbardziej z całego pudełka.
Jest to mój pierwszy w życiu krem z kwasem a od dawna miałam ochotę takiego cudeńka spróbować.
Już rozpoczęłam jego stosowanie :D

Stopień zadowolenia-

 

4, 5, 6  to produkty od firmy AA
w pudełku znalazły się miniaturki każdego z produktów :
- Kremowy żel do mycia ciała Orchid 40ml

- Multi balsam do pielęgnacji ciała Orchid 40ml
- Serum do rąk aktywnie regenerujące 30ml
Pełnowartościowe produkty maja po 250ml i kosztują w przedziale 10-13zł, czyli wychodzi niecałe 2 zł/szt.
Jedynie serum normalnie ma wielkość 75ml a tu 30 czyli prawie połowa pełnej wartości co daje ok 4,40zł.

Ta linia produktów AA ma przyjemny zapach, moja mama zaraz pobiegła do sklepu kupić sobie pełnowymiarowe, więc jak widać reklama zadziałała jak należy :p  Ja jednak jeszcze nie wydam na ich temat żadnej opinii bo sam zapach to nie wszystko. Ogólnie produkty ciekawe, tylko szkoda że tak maluteńkie

Stopień zadowolenia-

 7. Krem do stóp - regulator potliwości DEIA
jest to produkt pełnowymiarowy o wartości 7zł / 100ml

Nie mam problemów z nadmierną potliwością stóp, więc ten produkt uważam za nie do końca trafiony.
Nie zamierzam z niego korzystać ale też nie uważam go za zły produkt, więc daję mu 2/4

Stopień zadowolenia-

 CAŁA ZAWARTOŚĆ LISTOPADOWEGO SHINY BOXA

 

Ogólne wrażenie :

Uważam że pudełko jest całkiem fajne, takie typowo pielęgnacyjne.
Coś do twarzy, coś do rąk, stóp i całego ciała.
Produkty są całkiem ciekawie dobrane i z różnych półek cenowych, co uważam za plus.
Mimo wszystko ja, jako maniaczka kosmetyków kolorowych troszkę żałuję że nie było tu ani jednego takiego produktu.
Doceniam jednak założenie tego boxa i uważam że ShinyBox się postarał.
Cieszę się że jestem w jego posiadaniu, choć chętnie wymieniłabym produkt nr. 7 na jakiś tusz do rzęs ;p


A Wam jak się podoba zawartość pudełka ?
Mielibyście ochotę przetestować coś z tych kosmetyków ?